mnie sie podobal, nie byl wybitny ale milo sie ogladalo, a ten chlopaczek od pilek byl taki slodziutki;)
Film jest spoko ale nie wiem jak sie nazywa piosenka która wystepuje w filmie pomiedzy 20 a 30 minutą
Prosił bym o pomoc ???????//
blagam, kto zna tytul wolnej piosenki, ktora leci w trailerze? uslyszec w nim mozna rowniez 'this love' maroon 5
przyjemna komedyjka, można ją polecić, tylko jak sportowiec może być dobry jak je (tłustą)rybę z frytkami, a po meczu pije piwko?? ale luz, u scenarzystów i reżyserów wszystko możliwe.Sama gram w tenisa i wątpie, czy jakbym na poważnie bawiła się w te klocki, to wszystko byłoby gud, po paru piwkachi jedzeniu w fast...
Film nie zachwyca. Khondij stara się, jak może, ale widać, że lepiej czuje się u boku Fincher'a i zdjęcia do Wimbledonu nie mogą uratować całości. Główny bohater zupełnie nijaki, scenariusz stary jak świat i jako fan tego sportu poczułem się bardzo zawiedziony sposobem w jaki potraktowano cały temat. Wyszła z tego...
Moim zdaniem film ten nie jest żadną rewelacją. Ani to komedia romantyczna, ani jakiś film sportowy. Zbyt dużo jednego i drugiego, aby przemówiło na kożyść, którejś ze stron. Uważam, że 6/10 to maksimum jakie może ten obraz uzyskać w moich oczach.
Niestety nie pojde bo bilety wykupione. Moze w sobote sie uda.
Kocham Wimbledon, kazdy kto tam byl choc raz w zyciu zgodzi sie ze mna - ten turniej jest niesamowity, slowami tego sie nie da opisac. Trzeba tam pojsc i samemu to poczuc. Ja bylem i bede tam wracac co rok
Mam nadzieje, ze film choc w polowie oddaje...
i tak wiemy jak sie skończy ON wygra Wimbledon!!!!!!!!!!!!! hmm warto zwrócic uwagę na operatora Dariusa Khondji - to zapewne jedyny powód (o zdjeciach już z góry mozna powiedzieć beda świetne) by to obejrzeć!!!!!
Jeśli o mnie chodzi, nie mam temu filmowi absolutnie nic do zarzucenia. Wątek miłosny - jest. Element komediowy - jest. Wisienki (albo może raczej truskawki) na torcie w postaci utalentowanej obsady - są. Żadnego przesłodzenia, bez kombinacji. Czego chcieć więcej? :)
Pod względem tenisowym świetny. Super odwzorowana atmosfera Wimbledonu, psychikę tenisisty, same mecze zrealizowane na najwyższym poziomie. Wciągająco i nawet w miarę realistycznie. Solidne 9/10. Zabrakło mi tylko truskawek w śmietanie :P
Ale.
Wątek miłosny dla mnie totalnie pozbawiony logiki. Taka miłość NIE MA...
Film jest fajny,ale coś nie mg sie przekonać do Kristen Dunst i Paul jakoś mi do tej roli nie pasuje :P