Czas zacząć starcie Człowiek ze stali vs WW gong!
1.Głowny odtwórca może Henry Cavill nie stworzył wielkie roli ale wypadł naprawdę dośc przekonywująco zaś Xena tylko pięknie wyglada ale charyzmy to u niej zero czyli 1:0
2.Efekty specjalne spektakularne zaś w WW są momentami wręcz żenujące. 2:0
3.Gra aktorska pozostałych tu nie ma bata przeważające zwycięstwo ponownie 3:0
4.Głowny antagonista nie ma się co rozpisywać wiadomo,Michael Shannon pozamiatał :P 4:0
5.Dialogi również lepsze o wisienka na torcie to te z dużą dozą ironii jeden z wielu:"po pierwszym pocałunku jest juz tylko lepiej czyli z górki".5:0
6.Muzyka no w WW nie istniała,naprawdę zaś W człowieku ze stali to co zrobił ponownie Hans Zimmer to przyprawia o ciarki na skórze włącznie z utworem przewodnim.6:0
Po prostu nokaut!

1. Pani Gal nie porównałbym nawet do Xeny - Bo Xena właśnie ma charyzmę a Wonder Woman w jej wykonaniu niestety ani trochę jej nie ma ...

I ten film ma 92% na RottenTomatoes. Nie wiem czy to jakiś żart czy jakiś atak feministek. Ten portal jest dla mnie skończony. Po takiej recenzji spodziewałem się najlepszego filmu DCEU a dostałem typowego średniaczka ze słabym CGI film porównywalny do Suicide Squad, gorszy od BvS (to w ogóle możliwe?) i dużo dużo gorszy od Człowieka ze Stali.

zgadzam się, WW to najsłabszy film DC, żenada
na miejscu gal gadot moglaby byc rownie dobrze kazda inna modelka bo aktorka z niej zadna i na dodatek ma okropny akcent

Człowieka ze stali miałem ochotę obejrzeć więcej niż jeden raz: 7:0

w czlowieku ze stali zod zupelni mi nie pasował. byl bezplodnym czarnym charakterem ;/ ale z drugiej strony co mozna powiedziec o aresie ? co do historii to postac supermana byla moim zdaniem lepiej przedstawiona jako ktos kto jest inny i boi sie tej innosci a WW w skrocie przyszla zobaczyla zwiciezyla (sceny jej walki byly ubogie poza odbijaniem pociskow ...)

ciezko mi ocenic WW majac na uwadze cala tworczosc DC. ogladanie tego filmu podzielilem na 2 czescie (najpierw godzina potem godzina 20) i po pierwszej polowie bylem bardzo ciekawy tej historii ale jak nastepnego dnia sobie to wlaczylem i zobaczylem schemat i sceny walki przypominajace do bolu sceny batmana tylko ze z dlugimi wlosami to stwierdzielm ze ten filom w zaden sposob nie jest przelomowy. pierwsza mysl to byla ocena 7 ale czlowieka ze stali ocenilem na 6 i nie wiem co z tym zrobic ...

WW to film maksymalnie na 5 a Człowiek ze stali przynajmniej na 6 lub 7 zresztą te starcie pokazuje jasno,który jest lepszy.
W człowieku ze stali na plus jeszcze mieliśmy dosc dobre retrospekcje zaś w WW plastikowy i sztuczny swiat amazonek.
Ja dałem WW 3/10 a Człowiekowi ze stali 7.5/10.

Za tą mega zawyżoną ocenę winiłabym facetów którzy ślinili się na widok Gal. Jej uroda to jedyne czym może się pochwalić bo tak jak już ktoś wspomniał aktorka z niej żadna. A film sam w sobie straszna klapa. Doczepiam się do opinii że najgorszy film DC

DC ostatnimi czasy nie może się niczym dobrym pochwalić z filmów pełnometrażowych same klapy.

Bo ,,Człowiek ze stali'' to świetny film,a to jest jego zaprzeczenie.