Richard Dawkins w swym kolejnym, dwu częściowym filmie, znów próbuje przekonać nas do racjonalnego myślenia, bez niczym nie udowodnionych wierzeń itp. W pierwszym odcinku, zatytułowanym "Niewolnicy przesądów" stwierdza, że rozsądek stoi w obliczu "epidemii zabobonu", który "zubaża naszą kulturę". W drugim odcinku o tytule
Lubię Richarda Dawkinsa. Facet się stara jak może nie obrażać swoich rozmówców, ale z jego miny i tonu często widać, że ma ogromną na to ochotę. Że uważa ich za kretynów. Zgadzam się z nim w wielu sprawach i cieszę się, że jest człowiek, który publicznie walczy z wszelkimi zabobonami w imię racjonalizmu. A jeśli chodzi...
więcejBóg to tylko dziecinne określenie Absolutu, odpowiedzialne za początek i stałe oddziaływanie na siebie zdarzeń. Jest również tą siłą, która komplikuje wszechświat. Wszystko jedno jak ją sobie nazwiemy, nie ma to zbyt wiele wspólnego z żadną religią, gdyż każda religia, to tylko wyobrażenie człowieka danej kultury na...
więcejW Anglii teraz wprowadza się w szkołach historię muzułmanizmu. Laickość społeczeństwa spowodowała niewrażliwość na wtargnięcie coraz brutalniejsze muzułmanów. Gdyby ten człowiek był rozsądny to by nie sabotował własnej cywilizacji. To trochę jak by walczył o to by się rozbroić mimo iż za granicą inne państwo się...