Każdy przypadek wymuszonego zeznania to nie tylko pytanie, dlaczego niewinna osoba przyznaje się do niepopełnionej zbrodni. To także drugie – dlaczego oskarżyciel, sąd, ławnicy, sąd apelacyjny nie zwracają na to uwagi? Drobiazgowe wywiady, badania laboratoryjne, poszukiwania na miejscu i ponad sto lat rozwoju psychologii mówią nam – gdyKażdy przypadek wymuszonego zeznania to nie tylko pytanie, dlaczego niewinna osoba przyznaje się do niepopełnionej zbrodni. To także drugie – dlaczego oskarżyciel, sąd, ławnicy, sąd apelacyjny nie zwracają na to uwagi? Drobiazgowe wywiady, badania laboratoryjne, poszukiwania na miejscu i ponad sto lat rozwoju psychologii mówią nam – gdy kłamie się w sprawie dowodów, oczywistego stanu rzeczy, zmienia się ludzką percepcję, wspomnienia, prawie każdy aspekt funkcji poznawczych. Złamać można każdego. Każdego roku wielu amerykańskich podejrzanych przyznaje się do niepopełnionych przestępstw, a eksperci twierdzą, że przeszkoleni śledczy mogą skłonić każdego do przyznania się do czegokolwiek. Podczas procesu policyjnego przesłuchania w USA powszechnie stosuje się technikę Reida, złożoną taktykę psychologiczną, aby skłonić podejrzanych do przyznania się do popełnienia przestępstwa. Przez lata, za zamkniętymi drzwiami, w pomieszczeniach pozbawionych urządzeń rejestrujących proces, wyszkoleni śledczy z ogromnym sukcesem skłaniali oskarżonych do przyznania się, często bez względu na to, czy podejrzany rzeczywiście jest winny popełnionego przez nich przestępstwa.