A ja mam zupelnie na odwrot, jestem fanka sci-f. A x-mena nie moge ogladac, chociaz sie staram.

Ktoś cię zmusza czy co???

to nie jest film sci-fi

O ile mnie oczy nie mylą właśnie sci-fi figuruje w rubryce "gatunek" ;)

ktos kto edytował strone filmu, po prostu nei zna sie na gatunkach filmowych, ten film nie jest filmem SCI-FI tak samo jak nie sa nim Star Warsy, to zwykla Space Opera czyli film fantasy

I na IMDb ta sama pomyłka? Niektórzy nie mają się już czego czepiać...

Dokładnie. Ze Sci- zostały tylko teksty na podryw profesora adresowane do znudzonych życiem studentek. Masa "głupotków" (vide naddźwiękowy latacz i jego "skrzydła" oraz pierzynowe lądowania), trącących myszką powtórzeń (czym ten nowy blondas różni się od Cyklopa? I zupełny brak fizyki (gra w rakietki) tworzy raczej surrealistyczny teatr absurdu.
A proste błędy w monologach o ewolucji rodzaju Homo na przestrzeni ostatniego miliona lat kują w oczy.

Po czasie widzę, że kilka filmów fantasy i sf dostało u Ciebie wysokie oceny. Czyżby nawrócenie? Very nice!

A co ten film ma wspólnego z sf? To komiks dla nastolatków o superbohaterach. Niepotrzebnie się to łączy z sf, komiksy dla młodzieży to jakby odrębny gatunek, coś jak kreskówki.