Poranek noworoczny, jest styczeń 2001 roku. Mężczyzna wstaje z łóżka, zostawiając w nim śpiącą kobietę. Przechodzi do kolejnych pomieszczeń, zabałaganionych po sylwestrowej zabawie. Widzi śpiących bliźniaków. W pokoju po przekątnej kochankowie uprawiają seks. Kobieta zauważa go i idzie do łazienki. Wtedy bohater dokonuje dziwnego odkrycia...
Zarówno w opisie jak i komentarzu poprzednika jest wielka nieścisłość, bo X2000 Ozona, to nie jeden filmik krótkometrażowy, ale zbiór jego krótkometrażówek!!! I jako miłośnik Ozona polecam koniecznie do obejrzenia. Jego spojrzenie i pointy są - co by nie gadać - zaskakujące.
Jak wiadomo filmy krótkometrażowe żądzą się własnymi prawami. Tu nie ma miejsca rozbudowywanie fabuły i opowiadanie wielkich historii. Liczy się koncept i jego przedstawienie. "X 2000" to najlepszy krótkometrażowy film jaki widziałem.