PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=725324}

Zło we mnie

February
5,6 18 297
ocen
5,6 10 1 18297
6,7 21
ocen krytyków
Zło we mnie
powrót do forum filmu Zło we mnie

Gdy zobaczyłem ocenę tego filmu, załamałem się...
Jestem niezmiernie sfrustrowany faktem, że ktoś wystawia tak niskie oceny, bo "film nudny...", "nic się nie dzieje... szkoda czasu". Niektóre filmy docenia się nie za niesamowitą wartką akcję, ale za elementy, na które niestety przeciętny widz nie zwraca uwagi. Mam na myśli np. zdjęcia, montaż... Niesamowicie gęsty, pełen niepokoju klimat towarzyszący widzowi od samego początku do końca filmu. Krótkie, wręcz urwane, sceny... NIEOCZYWISTA fabuła.
Martwi mnie to, że ludzie nie zwracają uwagi na te aspekty, lecz wystawiają jedynkę "bo nudny". A może raczej "bo nie zrozumiałem"? "bo nie oglądałem zbyt uważnie"?
Warto patrzeć na filmy nie tylko przez pryzmat tego, jak się "bawiłem" podczas seansu. Naprawdę warto patrzeć szerzej. Wtedy filmy i nie tylko dostawałyby takie oceny, na jakie faktycznie zasługują.

ocenił(a) film na 8
joeyg

Przeciętne polaczki (80% kraju) niestety nie rozumie takiego kina :>

ocenił(a) film na 5
Vangelis7

Sam jesteś polaczkiem... film rozciągnięty słabymi scenami bo zdjęcia były słabe, pomieszaniem sytuacji nic nie zdziałał a logika filmu czy jej brak jest nie do przyjęcia... Nie było mocnych na dziewczynę z nożem ludzie od ciosów momentalnie umierali gdzie śmierć czasem trwa do kilku godzin chyba że dobrze się w trafi ważny organ i to że policjant jej nie zabił to w jaki sposób uciekła z psychiatryka i to że rodzice jej w ogóle nie poznali, morderczyni ich dziecka takie twarze się pamięta do końca życia a nie przypomina córkę (totalny idiotyzm) dlatego moja ocena jest tak niska. Pozdrawiam.

użytkownik usunięty
MagicznyKamil90

Nie wymagaj za wiele - fani "chleba i igrzysk", a raczej popcornu zadowalający się taniochą jaką jest jumpscare bazujący na tym samym odruchu co gdy widzisz wielkiego pająka na lampie w kiblu po zapaleniu światła - nie zrozumieją.
Po prostu ocenami na filmweb nie można się sugerować ani nad nimi zastanawiać - kolega wyżej wspomniał - 80 % - jak MagicznyKamil, który nawet nie ogarnął, że to dwie różne postacie - Kat i Joan.
Co do samego filmu - mocna, cholernie niepokojąca historia - pusta szkoła, odosobnienie, śnieg, niedopowiedzenia. Świetne, otwarte zakończenie - to my możemy zdecydować co było skutkiem i przyczyną. Świetny montaż i praca kamery - tylko dokładają do "pieca" :)
Bardzo dobra gra panny która grała Kat - ciarki przechodziły od samej mimiki.
Fanom "Lśnienia", "Czarownicy", "Ostatniego domu po lewej" itd. na pewno można polecić !

użytkownik usunięty

Edit: Pomyliłem z Rose - Kat to Joan.

ocenił(a) film na 5

Nie róbcie z siebie nieliczne inteligentne jednostki bo to że jesteście ograniczeni nie znaczy że jacyś ponad wszystko, film oglądałem uważnie i wiele kwestii jest mocno naciągniętych wręcz nie realnych jak na taki film.

ocenił(a) film na 7
MagicznyKamil90

Gdybyś oglądał uważnie to byś wiedział,że policjant przestrzelił jej ramię. Joan zabijając w samochodzie już nie była opętana, łudziła się,że jak zrobi to jeszcze raz to demon wróci, ale "płomień już zgasł". Dlatego taka rozpacz... Ciekawi mnie tylko czemu jej rodzice nie przyjechali?

ocenił(a) film na 8
bitzgrzyt1

Bo mieli wypadek, co pokazano jako jej sen. Kat już wiedziała, że rodzice nie żyją kiedy rozmawiała z Rose. Tego czy rozpaczała z powodu odejścia demona czy też zdała sobie sprawę z krzywdy jaką wyrządziła to się już nie dowiemy.

Zgadzam się, film jest świetny. Reżyser stworzył mroczny klimat, doskonałe kreacje głownych bohaterek i nieoczywiste zakończenie. Mam ochotę obejrzeć inne filmy tego reżysera.

ocenił(a) film na 3
Edek_20

To były przeciągnięte nudne flaki z olejem. Film głównie był wypełniony chodzeniem w te czy wewte po schodach, patrzeniem się nieruchomo w ściany, i 5 sekundowymi pauzami po każdym zdaniu. Całość można by zamknąć w 30 minutach.

MagicznyKamil90

A Pan film oglądał? Chyba nie bo nie dostrzegł że siostra umierała jakiś czas i patrzyła na młodą szlachtującą koleżankę, więc gdzie Pan tu widzi szybką śmierć? Może w przypadku śmierci rodziców? Proszę wbić kilka razy nożem w szyję narzeczonej/żony i potem poprawić niżej i się przekonać czy umrze dosyć szybko czy będzie umierała powoli.
Policjant nie zabił, bo może nie mógł? Może jednak sumienie nie pozwalało mu zabić i wolał ranić?
A twarze można zapomnieć ze względu na szok po śmierci dziecka, a i Kat przez te lata wydoroślała, więc i trochę się zmieniła co też mogło sprawić że nie przypominała morderczyni. Ja tu nie widzę żadnych błędów, bo to jest możliwe i to można logicznie wytłumaczyć.
Ucieczka z psychiatryka już jest słabsza do obrony, ale w porównaniu do innych filmów i absurdów które się w nich pojawiają to jednak February prezentuje się całkiem solidnie.

ocenił(a) film na 6
joeyg

Gdzie można zobaczyć ten film? Od dłuższego czasu poluje w sieci i nic.

ocenił(a) film na 9
McCoval

Zobacz zalukaj i cda. Powinno być :-)

McCoval

Showmax

McCoval

https://horrortube.pl/film/zlo-we-mnie-february-2015

ocenił(a) film na 10
joeyg

Co mogę Ci powiedzieć... przeciętny widz z przeciętnym móżdżkiem, to i ocena przeciętna ;P Mają te swoje obecności, naznaczonych itd.to niech oglądają to. Szkoda tylko, że zaniżają oceny dobrym filmom.

ocenił(a) film na 4
joeyg

Jesteście ludzie śmieszni jeśli obrażacie każdego kto ma inne zdanie od was. Przyznam szczerze dawno tak głupiego nielogicznego filmu nie oglądałam a oglądałam sporą ilość filmów i on wypadł mizernie i każdy ma prawo wyrazić swoje zdanie i żaden człowiek nie powinien tego podważać. Dziwne by było gdyby dla każdego ten film się podobał, każdy ma swoje gusta i mówienie, że ktoś ma małe móżdżki jest chyba nie na miejscu. Ogarnijcie się czasem ludzie a nie najlepiej wszystkich hejtować, bo przecież tak jest łatwo.

joeyg

Z całym szacunkiem, ale ten film w mojej opinii nie broni się zbytnio od technicznej strony ani fabularnej, już nie mówiąc o tym że mnie w ogóle nie trzymał w napięciu czy straszył, tylko po prostu nudził. Jest może parę dobrych scen w tym filmie, reszta to są przeciągnięte do granic możliwości ujęcia, na dodatek dostajemy mało satysfakcjonujące zakończenie. Nie oczywista fabuła to jedyny plus tego filmu, choć ja już zaczynałem łączyć fakty gdy ojciec pokazał starszej Kat zdjęcie Rose. A już miałem 100 % pewność gry Kat zabija Rose. Od wolnych filmów, oczekuje ciekawego i trzymającego uwagę widza scenariusza i czegoś na czym mógłbym zawiesić oko. Niestety w tym filmie nie dostaje ani jednego ani drugiego. Scenariusz jest mało ciekawy, dialogi są mocno przeciętne i nie angażujące, przy niektórych się zaśmiałem co nie powinno mieć miejsca w horrorze jak mniemam. Zdjęcia są z przewagą koloru ciemno-czarnego, co oczywiście pasuje do klimatu filmu ale dla mnie były po prostu mdłe i mało ciekawe jak sam film. Gra aktorska młodej Kate jest w porządku, reszta przeciętnie nic ponadto.

ocenił(a) film na 7
joeyg

Dzisiaj tylko 50 twarzy Greya jest w stanie trafić do przeciętnych odbiorców

joeyg

Zakładam, że dla Ciebie kino jest czymś istotnym. Dla wielu osób jest to tylko jeden z wielu elementów niewymagającej rozrywki, na którym nie skupiają większej uwagi. Sprawdzają info o filmie przed seansem, jest napisane "horror", więc oczekują klasycznego horroru. W ogóle kwestia ocen jest dość skomplikowana - dużo zależy od tego do kogo kierowany jest film, a kto go ogląda. Sporo w tym wszystkim ma do powiedzenia kampania marketingowa, zwiastuny (które często są mylące) i cała ta machina, która napędza sprzedaż. Przykład: jeśli do kina autorskiego dorwie się mainstreamowy widz, to ogólna ocena pozamiatana :)
Z drugiej strony Jest kino adaptacji książek/komiksów, które już na starcie ma swoje stałe, liczne, oddane grono odbiorców potrafiące nawet największe badziewie przepchać w wysoko w skali ocen.
Konkluzja: o ile nie mamy do czynienia z arcydziełem, to średnia ocen nigdy nie będzie sprawiedliwa czy miarodajna.

ocenił(a) film na 7
Dawidt

Zgadzam się z Tobą, Dawidt, choć akurat wydaje mi się, że adaptacje mają właśnie to do siebie, że spotykają się z dużymi oczekiwaniami fanów książek/komiksów/gier, na podstawie których były tworzone. Taki widz ma określone wyobrażenie o swojej ulubionej historii i bohaterach i takie filmy bardzo często nie są w stanie tego przełamać. Dodatkowo, bardzo trudna sztuka jest oddać klimat i charakter wielowątkowych książek. No, chyba że mówimy o blockbusterze, który nie celuje w prawdziwy fandom, a w widzą masowego, który się podkarpackie efektami, a o pierwowzorami ma znikome pojęcie. :)

ocenił(a) film na 9
joeyg

W pełni zgadzam się z Twoją opinią joeyg ...

ocenił(a) film na 7
joeyg

Film klimat miał genialny. Wykonanie jest na bardzo wysokim poziomie. Mimo wszystko liczyłem, że zmierza ku czemuś więcej niż zadźganie paru losowych ludzi, by „zaimponować” swojemu demonowi. Z tym, że fabuła była nieoczywista niestety się nie zgodzę, bo była bardzo prosta dla uważnego widza.

ocenił(a) film na 7
pbrunne

@pbrunne mam podobne zdanie. Nie jest to film wybitny, ale warty uwagi za względu na klimat właśnie i aspekty techniczne.

joeyg

Zrozum, że to jest ocena filmu wystawiona przez widzów, czyli jak się widzom podobał. Od oceny wszystkich elementów filmu masz krytyków i recenzje. Widz ocenia przede wszystkim po tym jak się "bawił" na seansie.

ocenił(a) film na 8
joeyg

Horrory ocenia sie przez pryzmat straszenia, a tutaj nie mialo co straszyc. Jako dramat to film jest bardzo dobry jako horror padaka ale wszedzie byl reklamowany jako horror. W wszelakich rankingach tez przedstawia sie jako horror wiec przez pryzmat horrory jest oceniany ...

ocenił(a) film na 7
aproxx

klimatu nie było, dialogi leżały - stąd też taka, a nie inna ocena. Można obejrzeć ale akcja zaczyna się po 3/4 filmu więc...

joeyg

dokładnie sam nie widziałem ale trzeba także oceniać po emocjach jakie dostarczył.
Film ma różne zadania nie zawsze czysto rozrywkowe ale także duchowe ^^

ocenił(a) film na 5
joeyg

Uwielbiam "ponadprzeciętnych", inteligentnych, patrzących "szerzej" koneserów kina, którzy zwracają uwagę na elementy takie jak zdjęcia, montaż klimat... NIEOCZYWISTĄ fabułę... Takich, którzy oglądają uważnie i zrozumieli. Załamani, sfrustrowani, zmartwieni ograniczonymi widzami... Ale tacy, którzy wystawili ocenę, na jaką film rzeczywiście zasługuje...

Pretensjonalność aż wylewa się z waszych godnych pożałowania komentarzy. Może pora zejść na ziemię, wyjąć kija z dupy i pogodzić się z tym, że każdy ma prawo do swojej oceny. I nie jest ona gorsza tylko dlatego, że różni się od waszej :) Będziecie spali spokojnie, a i ograniczycie te przykre emocje, które wami targają, gdy ocena na filmwebie nie zgadza się z waszymi odczuciami. Są naprawdę ważniejsze rzeczy, którymi warto się martwić w życiu. Więc wrzućcie na luz i dajcie się ludziom dzielić swoimi przemyśleniami, nie umniejszając im.

ocenił(a) film na 5
joeyg

>Dlaczego przecięty widz ocenia filmy w tak wąskim zakresie?
Napisał typ, który w 10-stopniowej skali filmom daje oceny 8,9 lub 10 xD

joeyg

Bo w tym filmie nuda i nic się nie dzieje i o co w nim chodzi?

ocenił(a) film na 9
joeyg

Ja już dawno przestałem zadawać takie pytania. Jest dla mnie oczywiste od dawna, że ponad 90% populacji to kretyni. Przykładem choćby ten wątek - większość wypowiadających się tutaj to przygłupy.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones