Drew (Bill Oberst Jr.) przeżywa kryzys egzystencjalny. To dlatego, że jest zmiennokształtnym pasożytem przejmującym ciała, tożsamość i wspomnienia tych, na których żeruje. On nie chce zabijać, morderstwa są sposobem na przetrwanie, a że starzeje się, więc ciało szybciej się rozkłada i dlatego potrzebuje częściej znajdować nowe ofiary.
Bzdurny ,nawet mi się uzasadniać zbytnio nie chce. Napiszę tyle miłości na siłę się nie znajdzie zwłaszcza po takich wyznaniach ,oraz czasu się nie cofnie. Wszystko przemija inny jest tylko wymiar czasowy dla poszczególnych etapów ,rzeczy ,zjawisk, bytów. W zasadzie nie wiem jaki cel/sens przyświecał twórcom tego filmu...
więcej"Drew jest wampirem, który przejmuje ludzkie ciała (i przez krótki czas ich życie), ukrywając zwłoki w wiejskim domu. W ten sposób chce uporządkować pewne sprawy..."
Nie jest to klasyczny horror, nie jest to klasyczny wampir, a jego zachowaniem nie kieruja klasyczne pobudki.
Nie straszy, nie żenuje i całkiem...