Film zaczynał się naprawdę dobrze. Teatrzyk kukiełkowy. Morderstwo. Niesamowicie klimatyczna i niepokojąca scena na porodówce. No i to by było na tyle, jeśli chodzi o rewelacje. Potem poznajemy gościa, który przygotowuje show dla modelki, chce w nim wykorzystać kukiełki, które były świadkami morderstwa. Od razu...