Dawno, dawno temu, gdy drób cieszył się wolnością, a jaja nie kojarzyły się z jajecznicą… na pewnej odległej wyspie doszło do wydarzeń, które na zawsze odmieniły los kaczego rodu. Kaczy mędrzec o magicznych mocach przewodził tam swemu kochającemu spokój stadu i nic nie zapowiadało kłopotów. Nadszedł jednak dzień, gdy Zła Czarodziejka
Oglądałam wczoraj z młodszą siostrą. Koszmar. Moja siostra usnęła po kwadransie od puszczenia bajki. Ja wytrwałam do końca, mimo, że już oczy się same zamykały. Niestety, takie połączenie Angry Birds, Kung Fu Pandy i Szeregowca Dolota? Ani żaden morał według mnie tu nie jest widoczny, ani jakikolwiek sens. Zapowiadał...
więcej