Hugh Glass szuka zemsty na ludziach, którzy zostawili go poważnie rannego po ataku niedźwiedzia.
Iñárritu jest zdyscyplinowanym i precyzyjnym reżyserem, który umie łączyć skrajności i z wyczuciem orientować aktorów w konkretnym, gatunkowym kodzie. W historii tak mocno skupionej na wędrówce bohatera mogą wprawdzie drażnić retrospekcje pełne upiorów z przeszłości i taniej metafizyki, ale z drugiej strony – tylko dzięki nim Iñárritu wprowadza widzów w psychikę bohatera, podgląda jego motywacje i emocje. Bez nich "Zjawa" byłaby wydmuszką – krew i zamrożona gleba to jednak za mało na kino takiego formatu.
Zemsta jest jednym z najczęstszych motywów w literaturze i w filmie. Od horrorów przez dramaty aż po komedie romantyczne: jest wątkiem, który sprawdzi się wszędzie. W przypadku "Zjawy" jest główną osią fabuły, ale tym razem od samej historii zdecydowanie bardziej zachwyca sposób, w jaki ją opowiedziano.
Oryginalny tytuł najnowszego filmu twórcy m.in. "Birdmana", "Babel" czy "Amores Perros" "The Revenant" poprawnie został na polski rynek przetłumaczony jako "zjawa". Jednakże znaczenie tego terminu odnosi się nie tyle do rzeczownika, którym w ...
Zaledwie trochę ponad rok od udanego "Birdmana" reżyser Alejandro González Iñárritu pokazał światu swój następny film. Meksykański twórca po raz kolejny postawił na doborową obsadę i na zdjęcia Emmanuela Lubezkiego.
Uwaga Spoiler! Ten temat może zawierać treści zdradzające fabułę.
Przepiękne widoki świetna praca kamery, ujęcia, zbliżenia istny majstersztyk nie mogę się nadziwić w jak fantastyczny sposób został oddany w tym filmie ponury dziki klimat bardzo polecam.
Dla mnie dzieło sztuki. Piękna scenografia, bardzo dobrze nagrany, naturalne światło, kunszt aktorski najwyższych lotów. Nie chciałem, żeby się kończył. Uczta dla oka.