Ja zamieniłbym JLaw na Vikander w drugim planie dał po raz kolejny Vikander. Ta dziewczyna okropnie utalentowana, mam nadzieję, że czeka ją wiele świetnych ról w karierze, bo szkoda zeby taki talent się marnował.
Dobrze, ze ma chociaż jedną nominację, a z tego co gdzieś czytałam to Vikander sama zgodziła się na to by jej rola w "Dziewczyna z portretu" była uznana za drugoplanową, bo za Ex-Machine było pewne że nie dostanie.
Akademia rzadko daję nominację aktorom za rolę w filmy fantasy, czy science-fiction.
Lawrence tak narzekają, a wcale zła nie była, można powiedzieć że cały film jest tylko dobry dzięki niej. Może chcieli mieć jakąś nominowane w filmie biograficznym.
Za Ex Machinę było pewne, że nie dostanie dopóki nie dostała nominacji i do Globu i BAFTY, a sama Ex machina mnóstwo nominacji od różnych gildii z PGA na czele. JLaw była niezła jak zwykle, ale nie warta nominacji.
Zgadzam się, całościowo Spotlight super, ale żeby rola konkretnego aktora wyróżniała się jakoś szczególnie? A już na pewno nie ma McAdams!