Ja rozumiem że wiele filmów jest kiepskich ale żeby od razu wszystkie filmy grupować pod nazwą filmowe dno to chyba gruba przesada.
Na nowym profilu, po prawej stronie widnieje napis: Moje filmowe DNA. Za każdym razem jak to czytam myślę - nie było aż tak źle.
Żeby to jeszcze było wpisane w formie jaką podałaś, ale tam jest przecież z CAPSa wbite:
" MOJE FILMOWE DNA "
a u kogoś jak się wejdzie na jego profil jest:
" FILMOWE DNA "
To jest kompletne dno wpisywać nam takie dna!
Nooo... Jak w tym wierszyku:
" Panie sumie, w sumie pan niewiele umie "
z dopiskiem:
" A dodatkowo jest pan denną rybą i polubił denne filmy na FW "
;p
Te "FILMOWE DNA" na profilach to wprost wyrażona szczera opinia Filmwebu o nas, o użytkownikach :P ;)
Przez wzgląd na jakiś tam sentyment i zapewne brak chęci powiedzenia tego wprost, nie wpisali:
" FILMWEBOWE DNA "
;p
Już im zgłaszałem tę literówkę parę dni temu - jak dotąd nie poprawili.
http://www.filmweb.pl/forum/portal+filmweb.pl/Liter%C3%B3wka+na+nowych+profilach ,2995669
Ty głównie korzystasz z forum, to masz jeszcze jakiś rok spokoju. Ja się będę zawijał, tylko jeszcze nie wymyśliłem gdzie.
No przecież forum będzie następne do zmiany layoutu na nowy. A między zmianą ogólnej części serwisu a zmianą części personalnej był właśnie około rok odstępu. Na nowym forum na jednym ekranie pewnie będą się mieściły trzy zdania, ale za to kafle z avatarem i nazwą użyszkodnika będą miały po 800 pikseli.
Haa!
Prawie zapomnieliśmy, że wielki te podwójne kółka jeszcze musowo mają być i porównania, że ten to Stifler, a tamten to... Adaś Miauczyński ;)
FW tak zdziecinniał, że brak mi słów! Ta posrana latarnia, takie porównania, niedługo nie wiem co wlepią? Szablony do malowania, czy rymowanki...?
Aha, no i przy szukaniu ten powalony piesek węszący noskiem by się przydał, Gates na pewno tanio odsprzeda...
Prawa kolumna, nad cyferkami. Na Twoim profilu jest "MOJE FILMOWE DNO", na profilach innych jest "FILMOWE DNO". Tylko z literówką.
Nie rozumiem czemu właściciele określają to jako filmowe dna. Nie wszystkie filmy były dnem. Wiele z nich było fajnych, więc powinni zmienić ten napis. To raczej portal stał się dnem.
Zapewne w jakiś tajemny sposób chcieli nawiązać do kwasu deoksyrybonukleinowego, ale zamiast wpisać "Filmowe DNA", gdzie nie byłoby wątpliwości tylko czepianie i śmiechy, wpisali "FILMOWE DNA", a to już faktycznie jest dno i zwykła żenada.
Ja to interpretuję jako przejaw szczerości - "Moje filmowe dno" to po prostu nazwa nowego profilu. Tylko zrobili literówkę i wyszło "dna".