Czytałem ostatnio recenzję filmy niezniszczalny (2000), recenzję napisaną dodaną przez redakcję filmweb. Pytanie brzmi: Czy na prawdę uważacie to za dobrą recenzję? Rozumiem że można mieć swoje zdanie, ale film jest oceniony dosyć wysoko. Myślę, tyle ludzi może się mylić?
Jak widac nie tylko tobie nie pasuje styl i gust pani Eweliny ;) http://www.filmweb.pl/forum/PORTAL+FILMWEB.PL/Ewelina+Nasiadko...,883821
,,Holandia, barak pracowniczy. Na górze koleś, na dole koleś. Pośrodku, gdzies na 30-tym pietrze śpi Kajzer. Nagle z góry na twarz tego na dole zaczyna lecieć gówno
- Proszę się obudzić, zesrał się pan
- Nie śpię....''
Oksymoron? Chyba ci się pojęcia pomyliły. Recenzja to nie komentarz pod filmem, że możesz sobie napisać czy film jest zły czy dobry, może zapoznaj się przy okazji co to jest obiektywizm jak nie znasz pojęcia okymoron. Dobra recka POWINNA uwypuklać plusy jak i minusy, czyli nie ma prawa być stronnicza, co nie zmienia faktu, że ludzie często tak piszą .
Nic mi się nie pomyliło, co postaram się udowodnić:
Recenzja - gatunek publicystyczny będący omówieniem i oceną dzieła literackiego, [...], filmu, wystawy i tym podobnych. (źródło encyklopedia PWN)
Pod parasolem "publicystyki" kryją się, z definicji oczywiście, wszystkie SUBIEKTYWNE gatunki wypowiedzi w środkach komunikacji społecznej
Dalej mamy "Ocenę" - czyli subiektywne wrażenie emocjonalne wynikające z pewnego faktu
Także FAKT - jest obiektywny
a OCENA FAKTU - jest subiektywna
Oceniając sugerujesz się własnym gustem, poczyciem piękna/estetyki, preferencjami itp.
Tymi samymi elementami sugerujesz się oceniając grę, książkę, ubiór w sklepie, jedzenie w restauracji czy klienta w sklepie.
To są elementy SUBIEKTYWNE.
Elementy obiektywne filmu to takie, które są zgodne ze stanem faktycznym filmu: czas trwania, aktorzy, użyta kamera podczas kręcenia. Czyli coś co może sprawdzić i zweryfikować każdy, zawsze i wszędzie.
I właśnie dlatego recenzja "obiektywna" nie może istnieć. Bo jest ona zaprzeczeniem samej ideii recenzji. Czyli właśnie oceny dzieła, która to ocena wynika z subiektywnych przemyśleń na temat obiektu recenzowanego.
Dlatego też jeżeli dany recenzent oceni jakiś film na 3/10 - to ma rację
Jeżeli inny recenzent oceni ten sam film na 9/10 - również ma rację
Ponieważ zgodnie z własnym sumieniem, przemyśleniami dokonali oceny tego filmu. Jeżeli w filmie występuje dużo wybuchów, to ktoś uzna to za wadę filmu, ktoś inny uzna za zaletę. Bo nie da się "obiektywnie" stwierdzić, czy film jest dobry czy zły.
Nie chcę mi się sprzeczać, nie mam humoru na tego typu konwersację... Racja jest jak dupa i recenzja, każdy ma swoją.
Ooo i w zasadzie wyciągnąłeś tą myśl, którą starałem się przekazać ;) Także mój tekst nie poszedł na marne
To ciekawe co sądzisz o tej recenzji. To też jest redaktorka Filmwebu:
http://www.filmweb.pl/review/Kobiecy+metra%C5%BC-8828
O jeżu... Jaka masakra. Mam katza po przeczytaniu. Dobrze, że ta pani najwyraźniej przeminęła na FW jak bolesna miesiączka.
Może dlatego Wam się nie podoba ta recenzja, że pani Nasiadko napisała ją na 3 lata przed premierą filmu... ;->
http://www.filmweb.pl/review/Komiks+z+dolnej+p%C3%B3%C5%82ki-179
I jak tu nie kochać Filmwebu?
No toż właśnie wyraziłem głęboki podziw. FW zawsze w awangardzie i frontem do odbiorcy.
http://tustolica.pl/zbirek/013-11.jpg