Widzieliście już
"Atomic Blonde" i bardzo Wam się podobała? W takim razie idźcie do kina jeszcze raz i namówcie znajomych, żeby wybrali się razem z Wami. Jeśli film zarobi dostatecznie dużo pieniędzy, powstanie sequel.
W rozmowie z portalem Cinema Blend reżyser
David Leitch przyznał, że producenci noszą się z zamiarem nakręcenia kontynuacji. -
Prowadzimy w tej sprawie rozmowy. Myślę, że każdy z ekipy chciałby zrobić kolejną część - stwierdził filmowiec - Naj
pierw musimy jednak sprawdzić, jak film poradzi sobie w box offisie. Trzymajcie kciuki za to, żeby widzowie zapragnęli zobaczyć znowu bohaterkę Charlize Theron. Z chęcią nakręcę ten film.
Analitycy przewidują, że
"Atomic Blonde" zarobi w USA na otwarcie około 20 milionów dolarów. To bardzo dobry start dla filmu, który kosztował zaledwie 30 milionów.
Agentka Lorraine Broughton (
Theron) to klejnot koronny tajnych służb Jej Królewskiej Mości. Jest inteligentna, zmysłowa i dzika. Nie cofnie się przed niczym, by wykonać zadanie i pozostać przy życiu. Bohaterka zostaje wysłana na misję niemożliwą do Berlina. Ma wydobyć bezcenne akta z pogrążonego w chaosie miasta. Z pomocą Davida Percivala (
James McAvoy), zawiadowcy stacji kolejowej, lawiruje tocząc najniebezpieczniejszą szpiegowską rozgrywkę.