"Bejbi blues" – nowy film
Kasi Rosłaniec, autorki przebojowych i wielokrotnie nagradzanych
"Galerianek" – zadebiutował na ekranach 4 stycznia. W zaledwie trzy dni zainspirowany prawdziwą historią obraz obejrzało w kinach
129 734 osób.
Kasia Rosłaniec może mieć powody do radości. Jej najnowsza produkcja osiągnęła w premierowy weekend wynik dwukrotnie lepszy od debiutanckich
"Galerianek" (64 045 widzów w trzy dni) i dotykającego podobnej tematyki młodzieżowego przeboju
"Sala samobójców" (69 978 widzów). Warto wspomnieć, że wynik otwarcia
"Bejbi blues" jest zbliżony do frekwencji, jaką prawie równo rok temu (premiera 5 stycznia) odnotował film
"W ciemności" - polski kandydat do Oscara w reżyserii
Agnieszki Holland (147 304 widzów w pierwszy weekend i finalnie blisko 1,2 miliona widzów).