Stęskniliście się za
"Czymś"? Otóż
"Coś" powróci w całej swojej mackowatej chwale - po klasyku
Johna Carpentera, przyzwoitym prequelu, grze wideo oraz pradawnym oryginale z 1951 roku, doczekamy się kolejnej produkcji!
"Frozen Hell", czyli powieść science-fiction Johna W. Campbella, to odnaleziona dopiero w 2018 roku "pełna wersja" opowiadania "Who Goes There?", które stało się podstawą scenariusza filmu
Carpentera. Teraz John Betancourt, który doprowadził do jej wydania, zapowiada filmową wersję - wyprodukują ją wspólnie Blumhouse i Universal.
"To już oficjalne! Podpisałem kontrakt. Robimy to, produkujemy remake filmu Carpentera, dodajemy rozdziały z zaginionego "Frozen Hell". Po raz pierwszy kompletna wizja Campbella objawi się na wielkim ekranie. I będzie najlepszym połączeniem wszystkich dotychczasowych opowieści!" - napisał w swoich mediach społecznościowych producent
Alan Donnes.
Jesteście podekscytowani? Jeśli tak samo jak my, to powyżej przypominamy Wam jeszcze odcinek "Na skróty" poświęcony tej perle kina grozy.