"Coco" podbija serca Chińczyków, Francuzów i Hiszpanów
Deadline / / 04-12-2017 10:31
Z pomocą kultury meksykańskiej Pixar w końcu łamie klątwę ciążącą na jego produkcjach w Chinach. "Coco" po 10 dniach jest już największym kasowym filmem studia w tym kraju. Podczas weekendu animacja zarobiła 44 miliony dolarów, czyli więcej niż łącznie przez siedem wcześniejszych dni. W sumie na jej koncie jest 75,7 mln dolarów. Sukces tym bardziej musi cieszyć szefów Pixara, że "Coco" wywalczyło wzrost wpływów pomimo konkurencji ze strony japońskiej animacji "Uchiage hanabi, shita kara miru ka? Yoko kara miru ka?", która w Chinach zadebiutowała w ten weekend na miejscu drugim.
W sumie w ten weekend "Coco" zgarnęło 66 milionów dolarów. W utrzymaniu pierwszej pozycji oprócz Chin pomogły też premiery w kilku innych liczących się krajach. We Francji od środy animacja zebrała 5,2 mln dolarów. Wraz z pokazami przedpremierowymi na jej koncie jest tam już 6,4 mln dolarów. Jest to otwarcie dwukrotnie lepsze od tego, jakie uzyskały "Ralph Demolka" i "Wielka Szóstka". Z Hiszpanii pochodzi 2,8 mln dolarów, a z Niemiec 2 miliony.
Na drugim miejscu w naszym zestawieniu jest "Liga Sprawiedliwości". W weekend wpływy widowiska powiększyły się o 35,7 mln dolarów. Najlepszym rynkiem pozostają Chiny, skąd pochodzi 8,6 mln dolarów. Łącznie w tym kraju obraz zarobił już 99 mln dolarów, co jest rekordowym osiągnięciem w ramach kinowego uniwersum DC Comics. Produkcja Warner Bros. znakomicie sprzedaje się w Ameryce Łacińskiej. W Brazylii utrzymała pozycję lidera, a w Meksyku zajmuje miejsce drugie.
Podium kompletuje "Morderstwo w Orient Expressie" z wynikiem 20,1 mln dolarów. Film pojawił się w ubiegłym tygodniu m.in. we Włoszech, gdzie zajął pierwsze miejsce z zarobkami w wysokości 3,9 mln dolarów. W Korei Południowej obraz musiał uznać wyższość dwóch lokalnych produkcji. Od środy zarobił jednak porządne 3,4 mln dolarów. Nieźle wystartował też w Indonezji (1,9 mln) i Brazylii (1,4 mln).
Na czwartym miejscu znalazła się komedia "Co wiecie o swoich dziadkach?". Film zdołał uciułać 15 milionów dolarów. Jednak jedynym wartym odnotowania wynikiem jest otwarcie w Meksyku – 4,8 mln dolarów. Jest to drugie najlepsze otwarcie wszech czasów hollywoodzkiej komedii w tym kraju (za "Pikselami").
Piątkę zamyka wspomniana już japońska animacja "Uchiage hanabi, shita kara miru ka? Yoko kara miru ka?". Film w piątek pojawił się w chińskich kinach i zgarnął tam 10,7 mln dolarów. Dla porównania, w Japonii animacja zarobiła w sumie 12,8 mln dolarów.
W sumie w ten weekend "Coco" zgarnęło 66 milionów dolarów. W utrzymaniu pierwszej pozycji oprócz Chin pomogły też premiery w kilku innych liczących się krajach. We Francji od środy animacja zebrała 5,2 mln dolarów. Wraz z pokazami przedpremierowymi na jej koncie jest tam już 6,4 mln dolarów. Jest to otwarcie dwukrotnie lepsze od tego, jakie uzyskały "Ralph Demolka" i "Wielka Szóstka". Z Hiszpanii pochodzi 2,8 mln dolarów, a z Niemiec 2 miliony.
Na drugim miejscu w naszym zestawieniu jest "Liga Sprawiedliwości". W weekend wpływy widowiska powiększyły się o 35,7 mln dolarów. Najlepszym rynkiem pozostają Chiny, skąd pochodzi 8,6 mln dolarów. Łącznie w tym kraju obraz zarobił już 99 mln dolarów, co jest rekordowym osiągnięciem w ramach kinowego uniwersum DC Comics. Produkcja Warner Bros. znakomicie sprzedaje się w Ameryce Łacińskiej. W Brazylii utrzymała pozycję lidera, a w Meksyku zajmuje miejsce drugie.
Podium kompletuje "Morderstwo w Orient Expressie" z wynikiem 20,1 mln dolarów. Film pojawił się w ubiegłym tygodniu m.in. we Włoszech, gdzie zajął pierwsze miejsce z zarobkami w wysokości 3,9 mln dolarów. W Korei Południowej obraz musiał uznać wyższość dwóch lokalnych produkcji. Od środy zarobił jednak porządne 3,4 mln dolarów. Nieźle wystartował też w Indonezji (1,9 mln) i Brazylii (1,4 mln).
Na czwartym miejscu znalazła się komedia "Co wiecie o swoich dziadkach?". Film zdołał uciułać 15 milionów dolarów. Jednak jedynym wartym odnotowania wynikiem jest otwarcie w Meksyku – 4,8 mln dolarów. Jest to drugie najlepsze otwarcie wszech czasów hollywoodzkiej komedii w tym kraju (za "Pikselami").
Piątkę zamyka wspomniana już japońska animacja "Uchiage hanabi, shita kara miru ka? Yoko kara miru ka?". Film w piątek pojawił się w chińskich kinach i zgarnął tam 10,7 mln dolarów. Dla porównania, w Japonii animacja zarobiła w sumie 12,8 mln dolarów.
Pobierz aplikację Filmwebu!
Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
