Pech nie opuszcza nowego
"Kruka". Prace nad remakiem filmu
Aleksa Proyasa zostały "zawieszone".
Po miesiącach przygotowań do zdjęć członkowie ekipy musieli opuścić teren Pinewood Studios w Cardiff. Powodem przestoju są finansowe problemy studia Relativity Media, która ogłosiła właśnie bankructwo. Mimo to firma wciąż zamierza zrealizować film.
Ekipa czeka teraz na decyzję dotyczącą harmonogramu prac. To nie pierwszy problem, na jaki natrafili producenci. Film stracił już dwóch potencjalnych odtwórców roli głównej. Najpierw z udziału zrezygnował
Luke Evans, a potem wybrany na jego miejsce
Jack Huston. Nazwiska następcy wciąż nie ogłoszono. Podobno w filmie ma zagrać
Andrea Riseborough, która wcieli się w postać czarnego charakteru o pseudonimie Top Dollar.
Reżyserem filmu ma być
Corin Hardy (
"The Woods").
Oryginał z
Brandonem Lee był ekranizacją komiksu
Jamesa O'Barra. Opowiadał o zamordowanym muzyku, który wstaje z grobu, żeby zemścić się na zabójcach swojej dziewczyny. Podczas kręcenia filmu zginął odtwórca głównej roli.