Etiuda
"Melodramat" Filipa Marczewskiego, studenta ostatniego roku wydziału reżyserii łódzkiej szkoły filmowej, znalazła się wśród pięciu tytułów nominowanych do studenckiego Oscara (dla filmów zrealizowanych poza Stanami Zjednoczonymi). Rozdanie nagród nastąpi w czerwcu w Los Angeles, wcześniej - na przełomie maja i czerwca - poznamy werdykt jurorów.
Wśród laureatów tej nagrody są m.in: Czech
Jan Sverak i Holender
Mike Van Diem, nie ma jednak w tym gronie Polaków.
"Melodramat" to historia kilkunastoletniego Tadka (
Alan Andersz) ze stołecznych slumsów. - Chłopiec rozpaczliwie szuka ciepła i akceptacji. A do tego mieszka z siostrą, o którą jest zazdrosny. Nie znałem ani nie podpatrzyłem takiego chłopaka. Wszystko jest wymyślone, ale mam nadzieję, że wiarygodne - mówi reżyser.
W filmie występują również:
Agnieszka Krukówna,
Monika Januszkiewicz i
Paweł Królikowski. Autorem zdjęć jest
Radek Ładczuk, również student Filmówki.
"Melodramat" zdobył już kilkanaście nagród na festiwalach na całym świecie. Najważniejsza z nich - z festiwalu w Saint Louis - powoli mu ubiegać się o nominację do przyszłorocznego Oscara w kategorii filmów krótkometrażowych.