DreamWorks Animation po ostatnich słabych wynikach finansowych (
"Pan Peabody i Sherman" zakończył się dla studia stratą 57 mln dolarów) teraz zrobi wszystko, by rok 2014 wyglądał imponująco. Już w tej chwili mówi się o tym, że
"Jak wytresować smoka 2" może okazać się jednym z największych przebojów tego roku. A teraz studio dodało do tego kolejny kasowy pewniak –
"Pingwiny z Madagaskaru".
Animacja miała pierwotnie trafić do kin dopiero pod koniec marca przyszłego roku. DWA jednak postanowiło wprowadzić film wcześnie. Nowa data premiery to 26 listopada, czyli weekend związany z jednym z najważniejszych amerykańskich świąt, Dniem Dziękczynienia.
Niestety dobra wiadomość dla fanów Pingwinów to zła wiadomość dla tych, którzy czekali na
"Dom" – nową animację DreamWorks. To właśnie ten film (do którego zajawkę zaprezentowano w kinach przed pokazami
"Pana Peabody'ego i Shermana") miała być dziękczynnym daniem studia. Teraz premiera
"Domu" została przesunięta na marzec 2015 roku.
"Pingwiny z Madagaskaru" to spin-off serii "Madagaskar", która okazała się niezwykle popularna na całym świecie. Ostatnia część zarobiła tylko w Stanach Zjednoczonych 216 mln dolarów. Globalny wynik trylogii wynosi obecnie 1 883,5 mln dolarów. Pingwiny są też bohaterami niezwykle popularnego serialu animowanego stacji Nickelodeon.