"Saaho" kontra "Hobbs i Shaw". Kto lepszy w box offisie?

Screendaily, X / autor: /
https://www.filmweb.pl/news/%22Saaho%22+kontra+%22Hobbs+i+Shaw%22.+Kto+lepszy+w+box+offisie-134501
W miniony weekend doszło w zagranicznym box offisie do ekscytującej walki o pozycję lidera. I na chwilę obecną nie możemy ostatecznie ogłosić, kto w niej został zwycięzcą. Z jednej strony jest numer jeden sprzed tygodnia "Szybcy i wściekli: Hobbs i Shaw". Z drugiej strony jest jedna z najdroższych produkcji w historii Indii "Saaho".


Na razie to hollywoodzkie widowisko jest numerem jeden. Według naszych szacunków w weekend "Hobbs i Shaw" zarobił 37,9 mln dolarów w 69 krajach. Najlepszym rynkiem ponownie były Chiny, skąd pochodzi 27,1 mln dolarów (łącznie na koncie ma tam już 170 milionów). Jedynym nowym krajem była Grecja, gdzie obraz na otwarcie zgarnął 323 tys. dolarów.

"Szybcy i wściekli: Hobbs i Shaw" jest siódmą hollywoodzką premierą tego roku, której zagraniczne wpływy przekroczyły 500 milionów dolarów (obecnie: 525,3 mln). W skali całego globu na koncie jest 682,4 mln dolarów.

Tymczasem Prabhas potwierdził, że jest obecnie jedną z największych gwiazd indyjskiego kina. Aktor wziął udział w największym kasowym przeboju wszech czasów tamtejszej kinematografii "Bahubali: Finał", a teraz zagrał główną rolę w nowej superprodukcji "Saaho". Budżet filmu wyniósł prawie 50 milionów dolarów, co czyni z niego jeden z najdroższych obrazów zrealizowanych w Indiach. W rodzinnym kraju wywołał skrajnie różne opinie, od entuzjastyczny, po ociekające jadem. Może to wpłynąć na finalny wynik w box offisie, nie osłabiło jednak siły rażenia na otwarcie.

Nie mamy na razie dokładnych danych dotyczących zarobków "Saaho". Z dostępnych informacji wynika, że widowisko zarobiło ok 36 milionów dolarów (+dalsze 2,4 mln w USA). Już w tej chwili czyni to z niego szóstą najbardziej kasową produkcją tollywoodzką wszech czasów. Są jednak i takie źródła, które sugerują wynik otwarcia w okolicach 39,3 mln dolarów, a to oznaczałoby pokonanie w weekend "Hobbsa i Shawa".

Na trzecim miejscu znalazł się obraz Quentina Tarantino "Pewnego razu... w Hollywood". Weekendowe wpływy szacujemy na 21,6 mln dolarów. Obraz zadebiutował w Japonii, gdzie zarobił 2,7 mln dolarów. Jest to otwarcie trzykrotnie lepsze od "Django" i o 70% lepsze od "Bękartów wojny". Brzmi imponująco, jednak w rzeczywistości film Tarantino nie spotkał się z większym zainteresowaniem Japończyków. W lokalnym box offisie zajął dopiero szóste miejsce.

Miejsce czwarte należy w ten weekend do "Króla Lwa". Jego wynik to 20,6 mln dolarów. Dzięki temu globalne wpływy zwiększyły się do 1 561,9 mln dolarów. Na liście największych kasowych hitów wszech czasów pozwala to zająć widowisku miejsce siódme. Do "Jurassic World" na miejscu szóstym animacja traci 109,8 mln dolarów.

Pierwszą piątkę kompletuje "Ne Zha", która jest już o krok od zostania największym tegorocznym kasowym chińskim filmem. Weekendowe wpływy wyniosły bowiem 16,6 mln dolarów, co łącznie daje 685,6 mln dolarów.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones