"Stranger Things" powróciło z przytupem. Pierwsza część czwartego sezonu megahitu braci Duffer pobiła rekord oglądalności wśród seriali Netfliksa - w trakcie premierowego weekendu (25-27 maja) użytkownicy platformy oglądali ją przez 286,79 mln godzin.
Przypomnijmy, że dotychczasowy rekord otwarcia należał do drugiej odsłony "Bridgertonów" i wynosił 193 miliony godzin. "Stranger Things" poprawiło ten rezultat aż o 44%. Po tak imponującym starcie dzieło Dufferów ma szansę zawalczyć ze "Squid Game" o tytuł najchętniej oglądanego serialu Netfliksa w historii. Wskaźnik oglądalności koreańskiej produkcji po czterech tygodniach od premiery wynosił 1,65 mld godzin.
Akcja czwartego sezonu "Stranger Things" rozpoczyna się pół roku po bitwie o Starcourt. Bohaterowie po raz pierwszy muszą się rozdzielić, a zmaganie się z zawiłościami licealnego życia wcale nie ułatwia im sprawy. W tym trudnym dla nich okresie pojawia się nowe przerażające zagrożenie nie z tego świata. Jeśli rozwiążą jego makabryczną tajemnicę, być może uda im się w końcu położyć kres horrorom Drugiej Strony.
W naszej recenzji nowych odcinków czytamy: gatunkowa konsekwencja się opłaciła, bo bodaj po raz pierwszy od swojego zarania "Stranger Things" wyrasta wysoko ponad pierwotne założenie. Nareszcie przestaje być remiksem, odkurzonym eksponatem i reminiscencją minionego. Staje się pełnoprawnym dziełem, nie tylko czerpiącym kreatywnie z dobrodziejstwa lat osiemdziesiątych, ale znajdującym swój język. Całą recenzję możecie przeczytać TUTAJ.
"Stranger Things" lepsze niż "Bridgertonowie"
Przypomnijmy, że dotychczasowy rekord otwarcia należał do drugiej odsłony "Bridgertonów" i wynosił 193 miliony godzin. "Stranger Things" poprawiło ten rezultat aż o 44%. Po tak imponującym starcie dzieło Dufferów ma szansę zawalczyć ze "Squid Game" o tytuł najchętniej oglądanego serialu Netfliksa w historii. Wskaźnik oglądalności koreańskiej produkcji po czterech tygodniach od premiery wynosił 1,65 mld godzin.
Co wiemy o czwartym sezonie "Stranger Things"
Akcja czwartego sezonu "Stranger Things" rozpoczyna się pół roku po bitwie o Starcourt. Bohaterowie po raz pierwszy muszą się rozdzielić, a zmaganie się z zawiłościami licealnego życia wcale nie ułatwia im sprawy. W tym trudnym dla nich okresie pojawia się nowe przerażające zagrożenie nie z tego świata. Jeśli rozwiążą jego makabryczną tajemnicę, być może uda im się w końcu położyć kres horrorom Drugiej Strony.
W naszej recenzji nowych odcinków czytamy: gatunkowa konsekwencja się opłaciła, bo bodaj po raz pierwszy od swojego zarania "Stranger Things" wyrasta wysoko ponad pierwotne założenie. Nareszcie przestaje być remiksem, odkurzonym eksponatem i reminiscencją minionego. Staje się pełnoprawnym dziełem, nie tylko czerpiącym kreatywnie z dobrodziejstwa lat osiemdziesiątych, ale znajdującym swój język. Całą recenzję możecie przeczytać TUTAJ.
SERIAL KILLERS: oceniamy czwarty sezon "Stranger Things"
Zwiastun nowego sezonu "Stranger Things"
powiązane artykuły Stranger Things
Seriale, Multimedia
FOTO: Netflix zaprasza do świata "Terminatora"
Seriale, Filmy
Netflix: Top 10 tygodnia – "Matka panny młodej" hitem
Pobierz aplikację Filmwebu!
Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
