W niedawnym wywiadzie z magazynem Den of Geek, współscenarzysta "
The Batman",
Mattson Tomlin, ujawnił kilka szczegółów na temat tytułowego bohatera. Najważniejszy wydaje się fakt, że film - nihil novi - będzie skupiał się na wątku jego osobistej traumy.
"Portretujemy Batmana jako bohatera, który przeszedł nieprawdopodobny wstrząs. Zaś wszystkie jego późniejsze decyzje nie są próbą przepracowania traumatycznych wydarzeń - nie ucieczką, lecz próbą stawienia im czoła. Nasz film będzie podejmował ten wątek na wielu poziomach - czasem będzie zaskakująco, a czasem ekscytująco. I to chyba wszystko, co mogę powiedzieć, zanim ktoś na mnie nakrzyczy" - powiedział autor.
Cóż, jeśli ponownie chodzi o śmierć rodziców, to, mówiąc delikatnie, nie wygląda to na niezbadaną ziemię. Ale może faktycznie
Tomlin i spółka wniosą trochę świeżości do znanej i wyeksploatowanej przez kino narracji. Jak myślicie, będzie dobrze?
W Batmana wcieli się Robert Pattinson. Andy Serkis wystąpi jako Alfred. W obsadzie są również m.in. Zoe Kravitz w roli Kobiety-Kota, Paul Dano jako Człowiek-Zagadka oraz Jeffrey Wright wcielający się w komisarza Gordona. Reżyserem i współautorem scenariusza jest Matt Reeves ("Wojna o planetę małp"). "The Batman" trafi do kin 1 października 2021 - pierwotnie miał zadebiutować 1 czerwca 2021 roku.