Jeśli ktoś łudził się nadzieją, że najnowszy film z
Kate Beckinsale trafi do polskich kin, tego musi przygotować się na rozczarowanie.
"Zamieć" już za tydzień ukaże się na sklepowych półkach w wydaniu płytowym.
Natura nie sprzyja przetrwaniu ekipy przebywającej w stacji badawczej Amundsen-Scott na Antarktydzie. Jest wśród nich również tajemniczy zabójca, który popełnia pierwsze morderstwo na tym najbardziej nieprzystępnym kontynencie; i który z pewnością zabije ponownie.
Beckinsale, wcieliła się w rolę szeryfa, który nie tylko ma rozwiązać szokującą tajemnicę, ale i wygrać wyścig z czasem i zbliżającym się mordercą, zanim na 6 miesięcy wszystko spowiją zimowe ciemności.