Czy
Angelina Jolie trafi do kinowego uniwersum Marvela? Jeśli wierzyć lutowemu numerowi magazynu "OK!", odpowiedź na powyższe pytanie jest twierdząca. Zdaniem pisma wytwórnia Marvela jest pod wielkim wrażeniem talentu Jolie i zaoferowała jej aż 20 milionów dolarów. Do tej pory na podobne gaże w studiu liczyć mógł jedynie
Robert Downey Jr.
Co jednak bardziej interesujące, Marvel wcale nie chce jej zapłacić aż tyle za występ w jednym ze swoich filmów. Studio pragnie za to, żeby
Jolie została reżyserką. Którego widowiska? Odpowiedź jest prosta:
"Captain Marvel". Będzie to pierwszy film studia mający za główną postać kobietę.
Jolie oczywiście ma doskonałe relacje z Disneyem (do którego Marvel należy) po tym, jak
"Czarownica" na całym świecie zarobiła 750 milionów dolarów. Do tego dochodzi doskonałe przyjęcie przez amerykańskich widzów jej drugiego reżyserskiego dzieła.
"Niezłomny" zarobił w Stanach ponad 110 milionów.
Bohaterką
"Captain Marvel" będzie Carol Danvers. Postać pojawiła się po raz pierwszy na kartach marvelowskich komiksów w 1968 roku. Swoje niezwykłe moce zawdzięcza fuzji genomu Kree ze swoim ludzkim DNA. Jako Captain Marvel poznaliśmy ją w serii debiutującej w 2012 roku. Kiedy Carol pojawiła się po raz pierwszy przydomek Captain Marvel nosił Mar-Vell, którego bohaterka znała jako doktora Waltera Lawsona.
Film ma trafić do kin w 2018 roku.