Fani
Arnolda Schwarzeneggera mogą odetchnąć z ulgą. Aktor, kulturysta i były gubernator stanu Kalifornia wybudził się już po operacji serca, jaką przeszedł w czwartek, a jego stan jest stabilny. Gwiazdor przywitał wszystkich słowami: "I'm back!".
70-letni Schwarzenegger zgłosił się do szpitala na zaplanowaną wymianę zastawki serca, jaką wstawiono mu ponad 20 lat, kiedy to wykryto u niego wrodzoną wadę tego narządu. Zabieg jednak się nie udał – stąd pojawiła się konieczność natychmiastowej operacji na otwartym sercu. Lekarze zapewniają, że gwiazdor jest w dobrej kondycji i w dobrym nastroju.
Od 27 kwietnia
Schwarzeneggera będzie można oglądać w polskich kinach w komedii
"Dorwać Gunthera".