Powraca pomysł nakręcenia filmu o zamieszkach w Los Angeles, które wybuchły po śmierci
Rodneya Kinga. Obraz wyreżyseruje
John Ridley (scenarzysta filmu
"Zniewolony. 12 Years a Slave").
Getty Images © Charley Gallay Dekadę temu
Ridley napisał scenariusz filmu. Miał go wtedy wyreżyserować
Spike Lee. Sześć lat później projekt znów pojawił się na radarze. Tym razem za jego sterami zasiadł
Justin Lin.
Ridley stanie na planie w przyszłym roku.
Film opowiadał będzie o zamieszkach, jakie wybuchły w 1992 roku w Los Angeles po tym, jak biała ława przysięgłych uniewinniła czterech policjantów. Funkcjonariusze zostali sfilmowani, kiedy bili czarnoskórego Rodneya Kinga. W wyniku zamieszek zginęło 55 osób, tysiące odniosły obrażenia. Straty szacowano na miliard dolarów.