Ben Whishaw wystąpi w roli
Freddiego Mercury'ego w filmowej
biografii lidera zespołu Queen. Zastąpi na planie
Sachę Barona Cohena, który pokłócił się z członkami zespołu Queen na temat tego, jaki film o
Mercurym powinien powstać.
Członkowie Queen chcieli, by biografia była stonowana, skierowana do szerszego odbiorcy, z kategorią PG-13. Natomiast
Cohen chciał filmu bliższego skomplikowanej prawdzie, nie ukrywającej nic z życia piosenkarza, co oczywiście wiązałoby się z kategorią R i pokazaniem na ekranie wielu kontrowersyjnych scen.
Co ciekawe, to
Cohen przyciągnął do projektu
Petera Morgana, by napisał scenariusz. Chciał też, aby obraz reżyserował
Tom Hooper, z którym pracował przy
"Les Miserables Nędznikach". Ta kandydatura została jednak odrzucona przez zespół Queen. Koledzy
Mercury'ego nie chcieli też na stanowisku reżysera
Davida Finchera.
Całość ma powstać dla studia Sony. Jak oceniacie szanse
Whishawa w starciu z legendą?