The Daily Mail donosi, że znana z
"Kapitan Marvel" Lashana Lynch wcieli się w nową agentkę 007, która przejmie po Jamesie Bondzie licencję na zabijanie. Informacja nie została potwierdzona.
Getty Images © Gareth Cattermole Przypomnijmy, że w finale 24. filmu z serii Bond udał się na zasłużoną emeryturę i zostawił agencję MI6. Z kolei anonimowe źródło podało dziennikarzom, iż w nowym filmie znajdzie się scena, w której ściągnięty z wypoczynku ex-agent poznaje swoją następczynię. Współscenarzystka
Phoebe Waller-Bridge, która jest ponoć autorką tego wątku, nie skomentowała sprawy.
Czy będzie to wprowadzenie nowej wiodącej postaci, która zastąpi Jamesa? Raczej mało prawdopodobne. Po pierwsze, nie wiemy, jak duża będzie rola
Lynch. Po drugie, Bond niejednokrotnie tracił już swój numer i licencję, zaś pomysł, by przekazać ją w inne ręce, wydaje się sensowny z fabularnego punktu widzenia.
W opisie czytamy: Bond odszedł ze służby i cieszy się spokojnym życiem na Jamajce. Sielanka kończy się jednak, gdy jego stary przyjaciel z CIA, Felix Leiter, pojawia się z prośbą o pomoc. Misja uratowania porwanego naukowca okaże się dużo bardziej niebezpieczna niż się wydawało. Bond wpada bowiem na trop tajemniczego złoczyńcy uzbrojonego w niebezpieczną nową technologię.
Film reżyseruje
Cary Fukunaga (
"Detektyw", "Maniac"), w roli przeciwnika Bonda zobaczymy
Ramiego Maleka. Premiera: 8 kwietnia 2020 roku.