Box Office Świat: "Aquaman 2" i "Wonka" wygrali z chińskimi i rosyjskim filmami

Pierwszy weekend nowego roku przywitał świat filmami z roku ubiegłego. Jedyna duża hollywoodzka nowość - "Przeklęta woda" - nie zmieściła się nawet w pierwszej dziesiątce. Dwie duże nowości 2024 roku pochodzą z Rosji, gdzie pierwszy tydzień był okresem przygotowań do prawosławnego Bożego Narodzenia.

Na pierwsze miejsce powrócił "Aquaman i Zaginione Królestwo" wykorzystując słaby drugi weekend "Yi Shan Yi Shan Liang Xing Xing" (Shining for One Thing: The Movie). Widowisko DC zarobiło 30,3 mln dolarów. Dzięki temu jego globalne wpływy przekroczyły właśnie 300 milionów dolarów, z czego 234,8 mln dolarów pochodzi z reszty świata.

Zwiastun filmu "Aquaman i Zaginione Królestwo"

Bardzo bliski zwycięstwa był "Wonka", druga z grudniowych premier Warnera. Musical doskonale wytrzymał próbę czasu i tym razem zgarnął 28,9 mln dolarów. Tym samym jego zagraniczne wpływy osiągnęły poziom 300 milionów dolarów. Globalnie jest coraz bliżej poziomu 500 milionów dolarów (aktualnie 465,8 mln).

Dopiero na trzecim miejscu znalazła się pierwsza z chińskich produkcji wprowadzonych w ostatnich dniach 2023 roku. I niespodziewanie jest nią komedia "Nian hui bu neng ting!" (Johnny Keep Walking). Film praktycznie nie traci widzów i zarobił 22,4 mln dolarów. Łącznie daje to mu 77,5 mln dolarów.

Wysoko w górę poszła disnejowska animacja "Życzenie". Film zarobił w miniony weekend 17,7 mln dolarów. Awans był możliwy dzięki mocnej premierze w Korei Południowej. Animacja od środy zarobiła tam 4,6 mln dolarów.

Kolejna animacja - "Wyfrunięci" - znalazła się na miejscu piątym. Rozproszona dystrybucja sprawia, że nie ma mocnych weekendowych notowań, za to jej zarobki pozostają bardzo stabilne. Tym razem film zarobił 15,5 mln dolarów. W sumie daje to 72,9 mln dolarów, a globalnie 150,7 mln.

Na miejscu szóstym debiutuje "Kholop 2", czyli kontynuacja komedii "Bogaty synalek" z 2019 roku. W rosyjski weekend świąteczny film zarobił 9,7 mln dolarów. Premierę miał jednak już 1 stycznia i w sumie w ciągu siedmiu dni zgarnął znakomite 27 milionów dolarów. W lokalnej walucie daje to ponad 2 miliardy rubli. Jest to dopiero siódmy rosyjski film, który pokonał tę granicę.

Numerem siedem naszego zestawienia jest kolejna z grudniowych nowości w Chinach, "Jin shouzhi" (The Goldfinger). Utrzymany w konwencji klasycznych kryminałów z Hongkongu obraz zarobił w czasie drugiego weekendu 8,5 mln dolarów. Łącznie daje mu to 45,9 mln dolarów.

Mimo rekordowej sprzedaży "Bogatego synalka 2", druga z rosyjskich premier tygodnia także odnotowała rewelacyjne wyniki. Weekendowe wpływy filmu "Bremenskiye muzykanty" szacowane są na 7,4 mln dolarów. Od pierwszego stycznia film zgarnął już 19,5 mln dolarów.

Miejsce dziewiąte zajmuje wciąż dobrze radząca sobie na świecie japońska animacja "Chłopiec i czapla". Miniony weekend oznaczał powiększenie wpływów o kolejne 7 mln dolarów.

Pierwszą dziesiątkę kompletuje trzecia z grudniowych nowości w Chinach "Cim hang" (I Did It My Way). Podobnie jak "Jin shouzhi" jest to kryminał i podobnie jak tam jedną z głównych ról gra Andy Lau. Ten film w weekend zarobił 5,6 mln dolarów. Co w sumie daje 31,4 mln dolarów.

#	Tytuł	wpływy bez Ameryki	wpływy łączne	premiera	kraj
1	Kholop 2	$27,0	$27,0	1.01	Rosja
2	Bremenskiye muzykanty	$19,5	$19,5	1.01	Rosja
3	Przeklęta woda	$5,7	$17,7	3.01	USA
5
4
6
7
8
9
10