Box Office Świat: "Transformers: Przebudzenie bestii" najlepsze
Deadline / / 12-06-2023 10:06
W przeciwieństwie do amerykańskiego rynku na świecie mieliśmy wyraźnego zwycięzcę. Jest nim nowość Paramountu "Transformers: Przebudzenie bestii". I choć ogólnie widowisko sprzedało się lepiej od prognoz, to jednak po raz kolejny odbiór w Azji rozczarował i może niepokoić hollywoodzkie wytwórnie.
Weekendowe wpływy szacujemy na 79 milionów dolarów. Jednak "Transformers: Przebudzenie bestii" rozpoczęło podbój kin już we wtorek, więc po sześciu dniach na koncie widowiska jest 110 milionów dolarów.
Najlepszym rynkiem okazały się Chiny, gdzie jednak "Przebudzenie bestii" nie zdołało osiągnąć wyniku minimum, czyli 50 milionów dolarów. Zamiast tego film zgarnął 40,9 mln dolarów. Dla porównania "Bumblebee" miał tam w 2018 roku 58 mln dolarów na otwarcie. Również Korea Południowa nie przywitała nowości Paramountu zbyt ciepło. "Przebudzenie bestii" zarobiło tam 4,5 mln dolarów, z czego aż 1,9 mln pochodzi z pokazów wtorkowych. Azjatyckim wyjątkiem jest Indonezja, gdzie 5,3 mln dolarów oznacza najlepszy start dla całej serii.
Dużo lepiej najnowsza część "Transformers" poradziła sobie w Ameryce Łacińskiej. W Peru, gdzie rozgrywa się część akcji filmu, ustanowione zostało najlepsze otwarcie w historii serii - 5 mln dolarów.
"Transformers: Przebudzenie bestii" wciąż czeka na wejście do kin w Australii, Nowej Zelandii i Japonii.
Świetnie sobie radzi na świecie także "Spider-Man: Poprzez multiwersum". W czasie drugiego weekendu animacja zarobiła 47 milionów dolarów, co jest spadkiem o 44% w porównaniu do wyniku na koniec poprzedniego tygodnia. Globalnie daje to filmowi prawie 390 milionów dolarów, a to oznacza, że zaledwie po 12 dniach ma już lepszy wynik od końcowego osiągnięcia "Spider-Mana: Uniwersum" (377 mln dolarów).
Tymczasem "Mała syrenka" została szóstą amerykańską premierą, której globalne wpływy osiągnęły poziom 400 milionów dolarów. W miniony weekend animacja zarobiła 29,9 mln dolarów. Z tego 5 milionów dolarów pochodzi z Japonii, gdzie dopiero teraz film trafił do kin. Opóźnienie opłaciło się, "Mała syrenka" była tam numerem jeden. 5 milionów dolarów to otwarcie dużo niższe od "Aladyna" czy "Pięknej i bestii". Z drugiej strony w lokalnej walucie film sprzedał się lepiej niż "Król Lew" czy "Czarownica".
Z kolei "Szybcy i wściekli 10" zostali drugą amerykańską premierą roku, której wpływy poza granicami USA przekroczyły granicę pół miliarda dolarów. Widowisko zaczyna jednak mocno wyhamowywać i w miniony weekend zarobiło już tylko 20,6 mln dolarów. Najlepszym rynkiem dla tego filmu są Chiny, skąd pochodzi w sumie 138 milionów dolarów.
Miejsce piąte w naszym zestawieniu zajmuje wielki hit koreańskich kin "Bumjoedoshi 3" (The Roundup: No Way Out). W czasie minionego weekendu thriller akcji zgarnął 10,4 mln dolarów. Łącznie daje mu to już prawie 60 milionów dolarów na koncie.
Na miejscu szóstym wylądowali "Strażnicy Galaktyki Volume 3" z wynikiem 6,7 mln dolarów. Tym samym zostali drugą premierą roku (obie amerykańskie), z co najmniej 800 mln dolarów wpływów z kin na całym świecie. Widowisko musi jednak zarobić jeszcze 64 miliony dolarów, jeśli chce pokonać drugą część i zostać najbardziej kasową odsłoną trylogii.
Nasze zestawienie kompletuje "Super Mario Bros. Film" z wynikiem 5,8 mln dolarów. Ponad połowa tej kwoty (3,2 mln dolarów) pochodzi z Japonii. Zaś we Francji stał się właśnie najbardziej kasową animacją w historii.
Weekendowe wpływy szacujemy na 79 milionów dolarów. Jednak "Transformers: Przebudzenie bestii" rozpoczęło podbój kin już we wtorek, więc po sześciu dniach na koncie widowiska jest 110 milionów dolarów.
Najlepszym rynkiem okazały się Chiny, gdzie jednak "Przebudzenie bestii" nie zdołało osiągnąć wyniku minimum, czyli 50 milionów dolarów. Zamiast tego film zgarnął 40,9 mln dolarów. Dla porównania "Bumblebee" miał tam w 2018 roku 58 mln dolarów na otwarcie. Również Korea Południowa nie przywitała nowości Paramountu zbyt ciepło. "Przebudzenie bestii" zarobiło tam 4,5 mln dolarów, z czego aż 1,9 mln pochodzi z pokazów wtorkowych. Azjatyckim wyjątkiem jest Indonezja, gdzie 5,3 mln dolarów oznacza najlepszy start dla całej serii.
Dużo lepiej najnowsza część "Transformers" poradziła sobie w Ameryce Łacińskiej. W Peru, gdzie rozgrywa się część akcji filmu, ustanowione zostało najlepsze otwarcie w historii serii - 5 mln dolarów.
"Transformers: Przebudzenie bestii" wciąż czeka na wejście do kin w Australii, Nowej Zelandii i Japonii.
Zwiastun filmu "Transformers: Przebudzenie bestii"
Świetnie sobie radzi na świecie także "Spider-Man: Poprzez multiwersum". W czasie drugiego weekendu animacja zarobiła 47 milionów dolarów, co jest spadkiem o 44% w porównaniu do wyniku na koniec poprzedniego tygodnia. Globalnie daje to filmowi prawie 390 milionów dolarów, a to oznacza, że zaledwie po 12 dniach ma już lepszy wynik od końcowego osiągnięcia "Spider-Mana: Uniwersum" (377 mln dolarów).
Tymczasem "Mała syrenka" została szóstą amerykańską premierą, której globalne wpływy osiągnęły poziom 400 milionów dolarów. W miniony weekend animacja zarobiła 29,9 mln dolarów. Z tego 5 milionów dolarów pochodzi z Japonii, gdzie dopiero teraz film trafił do kin. Opóźnienie opłaciło się, "Mała syrenka" była tam numerem jeden. 5 milionów dolarów to otwarcie dużo niższe od "Aladyna" czy "Pięknej i bestii". Z drugiej strony w lokalnej walucie film sprzedał się lepiej niż "Król Lew" czy "Czarownica".
Z kolei "Szybcy i wściekli 10" zostali drugą amerykańską premierą roku, której wpływy poza granicami USA przekroczyły granicę pół miliarda dolarów. Widowisko zaczyna jednak mocno wyhamowywać i w miniony weekend zarobiło już tylko 20,6 mln dolarów. Najlepszym rynkiem dla tego filmu są Chiny, skąd pochodzi w sumie 138 milionów dolarów.
Miejsce piąte w naszym zestawieniu zajmuje wielki hit koreańskich kin "Bumjoedoshi 3" (The Roundup: No Way Out). W czasie minionego weekendu thriller akcji zgarnął 10,4 mln dolarów. Łącznie daje mu to już prawie 60 milionów dolarów na koncie.
Na miejscu szóstym wylądowali "Strażnicy Galaktyki Volume 3" z wynikiem 6,7 mln dolarów. Tym samym zostali drugą premierą roku (obie amerykańskie), z co najmniej 800 mln dolarów wpływów z kin na całym świecie. Widowisko musi jednak zarobić jeszcze 64 miliony dolarów, jeśli chce pokonać drugą część i zostać najbardziej kasową odsłoną trylogii.
Nasze zestawienie kompletuje "Super Mario Bros. Film" z wynikiem 5,8 mln dolarów. Ponad połowa tej kwoty (3,2 mln dolarów) pochodzi z Japonii. Zaś we Francji stał się właśnie najbardziej kasową animacją w historii.
Najbardziej kasowe premiery 2023 roku bez Ameryki
| # | Tytuł | wpływy bez Ameryki | wpływy łączne | premiera | kraj |
| 1 | Super Mario Bros. Film | $744,7 | $1 314,8 | 5.04 | USA |
| 2 | Man Jiang Hong | $673,7 | $673,7 | 22.01 | Chiny |
| 3 | Liu Lang Di Qiu 2 | $599,5 | $604,5 | 22.01 | Chiny |
| 4 | Szybcy i wściekli 10 | $514,7 | $652,8 | 17.05 | USA |
| 5 | Strażnicy Galaktyki Volume 3 | $470,5 | $805,9 | 3.05 | USA |
| 6 | Ant-Man i Osa: Kwantomania | $261,6 | $476,1 | 15.02 | USA |
| 7 | John Wick 4 | $245,3 | $432,4 | 22.03 | USA |
| 8 | Xiong Chu Mei Ban Wo Xiong Xin | $221,5 | $221,5 | 22.01 | Chiny |
| 9 | Mała syrenka (+1) | $185,4 | $414,2 | 24.05 | USA |
| 10 | Ren Sheng Lu Bu Shu (-1) | $165,9 | $165,9 | 28.04 | Chiny |
Pobierz aplikację Filmwebu!
Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
