Box Office Świat: Scorsese? Taylor Swift? Nie! Vijay i "Leo" podbili kina!
Variety / / 23-10-2023 10:38
Gdzie dwa amerykańskiej widowiska się biją, tam indyjski blockbuster korzysta. Podczas gdy w USA wszyscy ekscytowali się box-office'owym pojedynkiem Taylor Swift z Martinem Scorsese'em, na świecie liczył się tylko on - tamilska gwiazda kina Vijay. Jego "Leo" w ekspresowym tempie wyrasta na kolejny w tym roku wielki hit z Indii.
Powołując się na wciąż niepełne dane z indyjskich źródeł szacujemy, że "Leo" zarobił w weekend 30,6 mln dolarów. Ponieważ trafił do kin przed weekendem, to w sumie jego wpływy wynoszą już 39,9 mln dolarów (plus 4,6 mln dolarów z rynku kanadyjsko-amerykańskiego). Tylko w samych Indiach zgarnął do końca tygodnia 26 milionów dolarów.
W Polsce popularność tego filmu może dziwić, jednak w rzeczywistości "Leo", którego fabuła inspirowana jest "Historią przemocy", należy do Lokesh Cinematic Universe. A poprzednia część tego luźnego cyklu - "Vikram" - jest aktualnie czwartą najbardziej kasową produkcją w historii tamilskiej kinematografii.
Najlepszą produkcją amerykańską w box offisie została z kolei nowość "Czas krwawego księżyca". Film Martina Scorsesego zadebiutował w 63 krajach. Szacujemy, że w weekend zarobił 16,4 mln dolarów. Ponieważ w kinach jest od środy, to na koniec tygodnia jego wpływy wynosiły 21 milionów dolarów. To wynik porównywalny do tego, jaki miał "Le Mans '66", który ostatecznie osiągnął poza granicami USA 100 milionów dolarów.
Najlepszym zagranicznym rynkiem dla filmu "Czas krwawego księżyca" okazała się Wielka Brytania, gdzie zarobki wyniosły 3 mln dolarów. Solidne wyniki zanotowano również we Francji (2,6 mln dolarów), Niemczech (1,6 mln), Australii (1,4 mln) oraz Hiszpanii (1,3 mln).
Podium kompletuje kolejna nowość, tym razem z Chin - "Hé biān de cuòwù" (Only the River Flows). Historia policjanta, który w latach 90. bada sprawę serii morderstw w małym, prowincjonalnym miasteczku, trafiła do kin w sobotę. W ciągu pierwszych dwóch dni wyświetlania zarobiła 13,5 mln dolarów.
Na czwartym miejscu wylądowała animacja "Trolle 3". Po premierze w krajach skandynawskich przed tygodniem teraz film pokazywany jest już w 26 krajach. Weekendowe wpływy szacujemy na 11,9 mln dolarów. Łącznie film na razie ma na swoim koncie 16 milionów.
I pozostajemy w świecie animacji, bo na piątej lokacie znalazł się "Psi Patrol: Wielki film". Tym razem konto powiększyło się o 11,7 mln dolarów. A to oznacza, że poza granicami USA animacja zarobiła 92,3 mln dolarów, zaś globalnie 148,4 mln. Tym samym globalnie ma już lepszy wynik od tego, na jakim zakończył swoją przygodę "Psi Patrol: Film" (144,3 mln dolarów). Jednak zagraniczne wpływy są wciąż o 12 milionów dolarów gorsze od osiągnięcia poprzednika.
Na świecie "Taylor Swift: The Eras Tour" nie jest takim samym fenomenem co w USA. Co prawda przed tygodniem film koncertowy był numerem jeden, ale teraz spadł na miejsce szóste. W weekend obraz zarobił 10,5 mln dolarów. Tym samym zagraniczne wpływy wynoszą w sumie 35 mln dolarów. To kropla w porównaniu do 130 mln dolarów, które film zgarnął w Ameryce.
Numerem siedem w naszym zestawieniu jest horror "Egzorcysta: Wyznawca". Weekendowe wpływy wyniosły 8,2 mln dolarów. Dzięki temu w skali całego globu udało się przekroczyć granicę 100 milionów dolarów (aktualnie: 107,6 mln).
Nasze zestawienie kompletują dwie chińskie produkcje: "Jian Ru Pan Shi" (Under the Light) zarobił 7,3 mln dolarów (i łącznie ma 187,5 mln), a "Zhi Yuan Jun: Xiong Bing Chu Ji" (The Volunteers: To the War) - 5,7 mln dolarów (w sumie: 109,5 mln).
Powołując się na wciąż niepełne dane z indyjskich źródeł szacujemy, że "Leo" zarobił w weekend 30,6 mln dolarów. Ponieważ trafił do kin przed weekendem, to w sumie jego wpływy wynoszą już 39,9 mln dolarów (plus 4,6 mln dolarów z rynku kanadyjsko-amerykańskiego). Tylko w samych Indiach zgarnął do końca tygodnia 26 milionów dolarów.
W Polsce popularność tego filmu może dziwić, jednak w rzeczywistości "Leo", którego fabuła inspirowana jest "Historią przemocy", należy do Lokesh Cinematic Universe. A poprzednia część tego luźnego cyklu - "Vikram" - jest aktualnie czwartą najbardziej kasową produkcją w historii tamilskiej kinematografii.
Zwiastun filmu "Leo"
Najlepszą produkcją amerykańską w box offisie została z kolei nowość "Czas krwawego księżyca". Film Martina Scorsesego zadebiutował w 63 krajach. Szacujemy, że w weekend zarobił 16,4 mln dolarów. Ponieważ w kinach jest od środy, to na koniec tygodnia jego wpływy wynosiły 21 milionów dolarów. To wynik porównywalny do tego, jaki miał "Le Mans '66", który ostatecznie osiągnął poza granicami USA 100 milionów dolarów.
Najlepszym zagranicznym rynkiem dla filmu "Czas krwawego księżyca" okazała się Wielka Brytania, gdzie zarobki wyniosły 3 mln dolarów. Solidne wyniki zanotowano również we Francji (2,6 mln dolarów), Niemczech (1,6 mln), Australii (1,4 mln) oraz Hiszpanii (1,3 mln).
Podium kompletuje kolejna nowość, tym razem z Chin - "Hé biān de cuòwù" (Only the River Flows). Historia policjanta, który w latach 90. bada sprawę serii morderstw w małym, prowincjonalnym miasteczku, trafiła do kin w sobotę. W ciągu pierwszych dwóch dni wyświetlania zarobiła 13,5 mln dolarów.
Na czwartym miejscu wylądowała animacja "Trolle 3". Po premierze w krajach skandynawskich przed tygodniem teraz film pokazywany jest już w 26 krajach. Weekendowe wpływy szacujemy na 11,9 mln dolarów. Łącznie film na razie ma na swoim koncie 16 milionów.
I pozostajemy w świecie animacji, bo na piątej lokacie znalazł się "Psi Patrol: Wielki film". Tym razem konto powiększyło się o 11,7 mln dolarów. A to oznacza, że poza granicami USA animacja zarobiła 92,3 mln dolarów, zaś globalnie 148,4 mln. Tym samym globalnie ma już lepszy wynik od tego, na jakim zakończył swoją przygodę "Psi Patrol: Film" (144,3 mln dolarów). Jednak zagraniczne wpływy są wciąż o 12 milionów dolarów gorsze od osiągnięcia poprzednika.
Na świecie "Taylor Swift: The Eras Tour" nie jest takim samym fenomenem co w USA. Co prawda przed tygodniem film koncertowy był numerem jeden, ale teraz spadł na miejsce szóste. W weekend obraz zarobił 10,5 mln dolarów. Tym samym zagraniczne wpływy wynoszą w sumie 35 mln dolarów. To kropla w porównaniu do 130 mln dolarów, które film zgarnął w Ameryce.
Numerem siedem w naszym zestawieniu jest horror "Egzorcysta: Wyznawca". Weekendowe wpływy wyniosły 8,2 mln dolarów. Dzięki temu w skali całego globu udało się przekroczyć granicę 100 milionów dolarów (aktualnie: 107,6 mln).
Nasze zestawienie kompletują dwie chińskie produkcje: "Jian Ru Pan Shi" (Under the Light) zarobił 7,3 mln dolarów (i łącznie ma 187,5 mln), a "Zhi Yuan Jun: Xiong Bing Chu Ji" (The Volunteers: To the War) - 5,7 mln dolarów (w sumie: 109,5 mln).
Najbardziej kasowe premiery 2023 roku bez Ameryki
| # | Tytuł | wpływy bez Ameryki | wpływy łączne | premiera | kraj |
| 1 | Barbie | $804,7 | $1 440,4 | 19.07 | USA |
| 2 | Super Mario Bros. Film | $787,7 | $1 362,6 | 5.04 | USA |
| 3 | Rzeka szkarłatu | $673,7 | $673,7 | 22.01 | Chiny |
| 5 | Oppenheimer | $621,3 | $945,3 | 19.07 | USA |
| 4 | Wędrująca Ziemia 2 | $599,5 | $604,5 | 22.01 | Chiny |
| 6 | Szybcy i wściekli 10 | $574,2 | $720,2 | 17.05 | USA |
| 7 | Gu Zhu Yi Zhi | $570,3 | $570,3 | 8.08 | Chiny |
| 8 | Xiao shi de ta | $522,2 | $522,2 | 22.06 | Chiny |
| 9 | Strażnicy Galaktyki Volume 3 | $486,6 | $845,6 | 3.05 | USA |
| 10 | Mission: Impossible - Dead Reckoning - Part One | $395,4 | $567,5 | 12.07 | USA |
Pobierz aplikację Filmwebu!
Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
