Box Office USA: "Czarna Pantera" drugim największym hitem Marvela
/ 04-03-2018 18:31
Nie ma mocnych na "Czarną Panterę". Ten film jest jak lawina, z każdym kolejnym dniem staje się coraz potężniejsza, zmiatając konkurencję bez najmniejszego wysiłku. Przy okazji masakruje również wcześniejsze tytuły Marvela. W niedzielę widowisko osiągnęło pół miliarda dolarów wpływów. A to oznacza, że jest to już teraz drugi największy kasowy przebój Marvela.
"Czarna Pantera" potrzebowała na to zaledwie 17 dni. Tyle samo czasu zajęło zarobienie 500 milionów dolarów "Jurassic World", który ostatecznie zakończył swoją kinową przygodę z kwotą 652,3 mln dolarów. "Czarna Pantera" nie powinna mieć problemów z powtórzeniem tego wyniku. To zaś będzie oznaczało, że zostanie najbardziej kasowym tytułem Marvela ("Avengers" zarobiło w sumie 623,4 mln dolarów) i drugim najbardziej kasowym tytułem Disneya (za "Gwiezdnymi wojnami: Przebudzeniem Mocy" - 936,7 mln dolarów).
"Czarna Pantera" jest dziesiątym filmem w historii amerykańskiego rynku kinowego, którego wpływy przekroczyły granicę 500 milionów dolarów. Disney twierdzi, że na koniec niedzieli widowisko będzie miało na swoim koncie 501,1 mln dolarów. Zdaniem większość wynik ten będzie wyższy o co najmniej milion dolarów.
Najbardziej kasowe filmy w historii box office'u USA
*Łączny wynik ze wszystkich reedycji.
Podczas trzeciego weekendu "Czarna Pantera" nie miała sobie równych zarabiając prawie tyle, ile pozostałe dziewięć filmów pierwszej dziesiątki razem wzięte. Szacunki Disneya to 65,7 mln dolarów, jednak inni dają widowisku co najmniej 66,7 mln dolarów. Jest to trzeci najlepszy wynik trzeciego weekendu. Lepiej sprzedawały się tylko: "Przebudzenie Mocy" (90,2 mln dolarów) i "Avatar" (68,5 mln).
20th Century Fox wciąż nie może doczekać się w tym roku hitu. Jego największym przebojem jest bożonarodzeniowa premiera "Król rozrywki", który od 1 stycznia zarobił ponad 115 milionów dolarów. "Więzień labiryntu: Lek na śmierć" ma na razie na swoim koncie 57,1 mln dolarów. Premiera tego tygodnia - "Czerwona jaskółka" - zarobi jeszcze mniej. Kosztujący ponad 69 milionów dolarów film (z czego 15-20 mln poszło na gażę Jennifer Lawrence) zadebiutował kwotą 17 milionów dolarów. To wynik gorszy od tego, jaki osiągnęła kosztując zaledwie 30 milionów dolarów "Atomic Blonde" (18,2 mln). Dla Lawrence to i tak oznacza poprawę. Jej poprzedni film - "mother!" - w sumie zgarnął zaledwie 17,8 mln dolarów.
Otwarciem nie imponuje też "Życzenie śmierci". W pierwszy weekend obraz zgarnął 13 milionów dolarów, co wpisuje się w obecny trend męskiego kina. Niedawno "Den of Thieves" na otwarcie zarobił 15,2 mln dolarów, a "Pasażer" - 13,7 mln. Dla Bruce'a Willisa ten wynik i tak jest dobry, zważywszy, że od 2015 roku żaden film z jego udziałem nie trafił do amerykańskich kin, choć wystąpił w tym czasie w sześciu produkcjach. 13 milionów to najlepsze otwarcie w jego karierze od "Red 2" w lipcu 2013 roku.
Pozostałe tytuły w pierwszej dziesiątce trzymają się całkiem nieźle. Tylko "Nowe oblicze Greya" straciło ponad połowę wpływów z poprzedniego weekendu. Film jednak sprzedaje się jeszcze na tyle dobrze, by za tydzień stać się drugą premierą 2018 roku z łącznymi wpływami powyżej 100 milionów dolarów.
Pierwsza dziesiątka wygląda tak:
W najbliższy piątek do kin wejdą aż cztery premiery. Disney spróbuje zdobyć złoto i srebro wprowadzając "Pułapkę czasu". O uwagę widza powalczą też: komedia Amazonu z gwiazdorską obsadą "Raz się żyje", horror "Nieznajomi: Ofiarowanie" od reżysera jednej z większych box-office'owych niespodzianek ubiegłego roku "Podwodnej pułapki" oraz nowy thriller akcji reżysera "Szybkich i wściekłych" i "xXx" - "Huragan".
"Czarna Pantera" potrzebowała na to zaledwie 17 dni. Tyle samo czasu zajęło zarobienie 500 milionów dolarów "Jurassic World", który ostatecznie zakończył swoją kinową przygodę z kwotą 652,3 mln dolarów. "Czarna Pantera" nie powinna mieć problemów z powtórzeniem tego wyniku. To zaś będzie oznaczało, że zostanie najbardziej kasowym tytułem Marvela ("Avengers" zarobiło w sumie 623,4 mln dolarów) i drugim najbardziej kasowym tytułem Disneya (za "Gwiezdnymi wojnami: Przebudzeniem Mocy" - 936,7 mln dolarów).
"Czarna Pantera" jest dziesiątym filmem w historii amerykańskiego rynku kinowego, którego wpływy przekroczyły granicę 500 milionów dolarów. Disney twierdzi, że na koniec niedzieli widowisko będzie miało na swoim koncie 501,1 mln dolarów. Zdaniem większość wynik ten będzie wyższy o co najmniej milion dolarów.
Najbardziej kasowe filmy w historii box office'u USA
| # | Tytuł | razem | rok |
| 1 | Gwiezdne wojny: Przebudzenie Mocy | $936,7 | 2015 |
| 2 | Avatar | $760,5 | 2009* |
| 3 | Titanic | $659,4 | 1997* |
| 4 | Jurassic World | $652,3 | 2015 |
| 5 | Avengers | $623,4 | 2012 |
| 6 | Gwiezdne wojny: Ostatni Jedi | $619,1 | 2017 |
| 7 | Mroczny Rycerz | $534,9 | 2008* |
| 8 | Łotr 1. Gwiezdne wojny - historie | $532,2 | 2016 |
| 9 | Piękna i Bestia | $504,0 | 2017 |
| 10 | Czarna Pantera | $501,1 | 2018 |
Podczas trzeciego weekendu "Czarna Pantera" nie miała sobie równych zarabiając prawie tyle, ile pozostałe dziewięć filmów pierwszej dziesiątki razem wzięte. Szacunki Disneya to 65,7 mln dolarów, jednak inni dają widowisku co najmniej 66,7 mln dolarów. Jest to trzeci najlepszy wynik trzeciego weekendu. Lepiej sprzedawały się tylko: "Przebudzenie Mocy" (90,2 mln dolarów) i "Avatar" (68,5 mln).
20th Century Fox wciąż nie może doczekać się w tym roku hitu. Jego największym przebojem jest bożonarodzeniowa premiera "Król rozrywki", który od 1 stycznia zarobił ponad 115 milionów dolarów. "Więzień labiryntu: Lek na śmierć" ma na razie na swoim koncie 57,1 mln dolarów. Premiera tego tygodnia - "Czerwona jaskółka" - zarobi jeszcze mniej. Kosztujący ponad 69 milionów dolarów film (z czego 15-20 mln poszło na gażę Jennifer Lawrence) zadebiutował kwotą 17 milionów dolarów. To wynik gorszy od tego, jaki osiągnęła kosztując zaledwie 30 milionów dolarów "Atomic Blonde" (18,2 mln). Dla Lawrence to i tak oznacza poprawę. Jej poprzedni film - "mother!" - w sumie zgarnął zaledwie 17,8 mln dolarów.
Otwarciem nie imponuje też "Życzenie śmierci". W pierwszy weekend obraz zgarnął 13 milionów dolarów, co wpisuje się w obecny trend męskiego kina. Niedawno "Den of Thieves" na otwarcie zarobił 15,2 mln dolarów, a "Pasażer" - 13,7 mln. Dla Bruce'a Willisa ten wynik i tak jest dobry, zważywszy, że od 2015 roku żaden film z jego udziałem nie trafił do amerykańskich kin, choć wystąpił w tym czasie w sześciu produkcjach. 13 milionów to najlepsze otwarcie w jego karierze od "Red 2" w lipcu 2013 roku.
Pozostałe tytuły w pierwszej dziesiątce trzymają się całkiem nieźle. Tylko "Nowe oblicze Greya" straciło ponad połowę wpływów z poprzedniego weekendu. Film jednak sprzedaje się jeszcze na tyle dobrze, by za tydzień stać się drugą premierą 2018 roku z łącznymi wpływami powyżej 100 milionów dolarów.
Pierwsza dziesiątka wygląda tak:
| # | Tytuł | zarobił w weekend | zarobił w sumie | tyg. na ekranie | kina |
| 1 | Czarna Pantera | $65,7 | $501,1 | 3 | 4,084 |
| 2 | Czerwona jaskółka | $17,0 | $17,0 | 1 | 3,056 |
| 3 | Życzenie śmierci | $13,0 | $13,0 | 1 | 2,847 |
| 4 | Wieczór gier | $10,7 | $33,5 | 2 | 3,502 |
| 5 | Piotruś Królik | $10,0 | $84,1 | 4 | 3,607 |
| 6 | Anihilacja | $5,7 | $20,6 | 2 | 2,112 |
| 7 | Jumanji: Przygoda w dżungli | $4,5 | $393,2 | 11 | 2,313 |
| 8 | Nowe oblicze Greya | $3,3 | $95,6 | 4 | 2,614 |
| 9 | Król rozrywki | $2,7 | $164,6 | 11 | 1,407 |
| 10 | Każdego dnia | $1,6 | $5,3 | 2 | 1,669 |
W najbliższy piątek do kin wejdą aż cztery premiery. Disney spróbuje zdobyć złoto i srebro wprowadzając "Pułapkę czasu". O uwagę widza powalczą też: komedia Amazonu z gwiazdorską obsadą "Raz się żyje", horror "Nieznajomi: Ofiarowanie" od reżysera jednej z większych box-office'owych niespodzianek ubiegłego roku "Podwodnej pułapki" oraz nowy thriller akcji reżysera "Szybkich i wściekłych" i "xXx" - "Huragan".
Pobierz aplikację Filmwebu!
Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
