Box Office USA: "Zaginiona dziewczyna" i "Annabelle" w zabójczej walce o pierwsze miejsce

autor: /
https://www.filmweb.pl/news/Box+Office+USA%3A+%22Zaginiona+dziewczyna%22+i+%22Annabelle%22+w+zab%C3%B3jczej+walce+o+pierwsze+miejsce-107643
Po wrześniowej zapaści nie pozostał już w amerykańskich kinach żaden ślad. Dwie premiery rozgrzały do czerwoności box-office'ową rywalizację, ale starsze tytuły także spisały się doskonale. To będzie najlepszy weekend w kinach od drugiego tygodnia sierpnia i zarazem najlepszy 40. weekend roku w historii.



Na chwilę obecną nie można ze stuprocentową pewnością stwierdzić, kto zostanie numerem jeden. Prognozy sugerują jednak, że minimalnie lepsza okaże się "Zaginiona dziewczyna". Według szacunków obraz zadebiutował z wynikiem 38 milionów dolarów. To wielki triumf Davida Finchera i Bena Afflecka. Dla tego pierwszego to najlepsze otwarcie w karierze. Do tej pory tylko jeden jego film zdołał w ciągu weekendu otwarcia zarobić 30 milionów dolarów. Był to "Azyl" 12 lat temu (30,1 mln). Dla Bena Afflecka to z kolei najlepszy debiut od czasu "Daredevila" w 2003 roku (40,3 mln).

38 milionów dolarów "Zaginionej dziewczyny" oznacza też, że jest to 10. najlepsze otwarcie w historii październikowych premier. Obraz może też pochwalić się trzecim najlepszym w tym roku debiutem filmu z kategorią R, który nie jest komedią (tym jest ostatnio łatwiej zyskać szeroką widownię). Jest więc oczywiste, że obraz zarobi w Stanach ponad 100 milionów dolarów (zwłaszcza że ostatnio i Affleck i Fincher potrafili tę granicę osiągnąć z filmami z otwarciem o połowę słabszym).



Jeszcze większą niespodziankę zrobiła "Annabelle". Ten rok nie należy do horrorów. Wszystkie tegoroczne tytuły przepadły w box offisie. Tymczasem "Annabelle" zarobiła w pierwszy weekend 37,2 mln dolarów. To szósty najlepszy debiut tego typu horroru w historii i najwyższy od czasu drugiego "Naznaczonego" we wrześniu ubiegłego roku (40,3 mln). Co prawda filmowi nie udało się wyrównać wyniku "Obecności", którego jest nominalnie prequelem, ale zabrakło naprawdę niewiele. "Obecność" na dzień dobry zarobiła 41,9 mln dolarów (co jest drugim debiutem wszech czasów dla tego  gatunku).

Nie wszystkim się jednak ten weekend udał. Nicolas Cage i chrześcijańskie widowisko apokaliptyczne najwyraźniej nie idą ze sobą w parze. Na "Left Behind" Amerykanie wydali zaledwie 6,9 mln dolarów. To nieco tylko więcej od tego, co na dzień dobry zarobiła "Piekielna zemsta" trzy lata temu (5,2 mln, a w sumie 10,7 mln).

Ten weekend do udanych zaliczą za to starsze produkcje familijne. "Strażnicy Galaktyki" stracili zaledwie 19%, "Dolphin Tale 2" – 26%, a "Pudłaki" – 28%. Dobrze spisał się też "Więzień labiryntu", tracąc jedynie 31%.

Pierwsza dziesiątka wygląda następująco:

#Tytułzarobił w weekendzarobił w sumietyg. na ekraniekina
1
Zaginiona dziewczyna
$38,0
$38,0
1
3,014
2
Annabelle
$37,2
$37,2
1
3,185
3
Bez litości
$19,0
$64,5
2
3,236
4
Pudłaki
$12,4
$32,5
2
3,464
5
Więzień labiryntu
$12,0
$73,9
3
3,605
6
Left Behind
$6,9
$6,9
1
1,825
7
Powiedzmy sobie wszystko
$4,0
$29,0
3
2,735
8
Dolphin Tale 2
$3,5
$38,0
4
2,790
9
Strażnicy Galaktyki
$3,0
$323,4
10
1,894
10
No Good Deed
$2,5
$50,2
4
1,580

W najbliższy piątek do kin wejdą znów trzy duże premiery: "Dracula historia nieznana", "Sędzia" oraz "Aleksander - okropny, straszny, niezbyt dobry, bardzo zły dzień".

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones