Do czterech razy sztuka. Nie udało się z "Men in Black: International", "Aniołkami Charliego" i "The Grudge: Klątwą". W końcu jednak Sony znalazło stary cykl, który z powodzeniem został odświeżony. "Bad Boys for Life" to pierwszy wielki przebój kasowy tego roku. Według prognoz studia na otwarcie zarobi 59,2 mln dolarów.
Jest to zatem druga najlepiej sprzedająca się premiera w długi weekend związany z Dniem Martina Luthera Kinga. Tylko "Snajper" (który technicznie nie był premierą MLK, a jedynie wszedł wtedy do szerokiej dystrybucji, sprzedał się lepiej - 89,3 mln dolarów).
Jest to również najlepsze otwarcie dla całej serii. "Bad Boys" w 1995 roku zarobili w pierwszy weekend 15,5 mln dolarów, a część druga 46,5 mln. Jednak po uwzględnieniu inflacji wynik "Bad Boys II" jest dużo lepszy niż części trzeciej, bo wynosi 70 milionów dolarów.
Lepsze od prognoz otwarcie "Bad Boys for Life" to również bardzo dobra wiadomość dla Willa Smitha, który mógł się już zacząć niepokoić o swój status kasowej gwiazdy. Dwa ostatnie filmy z jego udziałem nie imponują box office'owymi wynikami. "Bliźniak" zarobił 48,5 mln dolarów, a "Tajni i fajni" - 58,4 mln. "Bad Boys for Life" tymczasem to piąty najlepszy start filmu z udziałem Smitha w całej jego karierze.
Zupełnie inne nastroje muszą panować w siedzibie Universal Pictures. Po fatalnym końcu ubiegłego roku (premiera "Kotów"), to właśnie to studio może pochwalić się pierwszą naprawdę dużą klapą 2020 roku. Kosztujący ponad 175 milionów dolarów "Doktor Dolittle" zarobił bowiem w pierwszy weekend zaledwie 22,5 mln dolarów, co stanowi niecałe 13% budżetu.
Jakby tego było mało, otwarcie "Doktora Dolittle'a" jest gorsze od wyników obu filmów z Eddie'em Murphym i to nawet bez uwzględnienia inflacji, a przecież ich premiery odbyły się dwie dekady temu. "Dr Dolittle" zarobił w pierwszy weekend 29 mln dolarów, a "Dr Dolittle 2" 25 mln. Po uwzględnieniu inflacji klęska widowiska z Robertem Downeyem Jr. staje się jeszcze bardziej widoczna, bowiem w przypadku "Dr. Dolittle'a" mówimy o kwocie 56 mln dolarów, a części drugiej - 40 mln dolarów.
Osłodą dla Universal Pictures nie mogą być nawet wyniki "1917". Choć bowiem film zajmie drugie miejsce (a może nawet wyprzedzi "Doktora Dolittle'a", bo według szacunków traci do niego tylko 390 tys. dolarów), to jednak zanotował dość spory spadek wpływów (40%) i to przy wzroście liczby kin, w których jest wyświetlany. Tylko dwa tytuły w obrębie pierwszej dziesiątki (dziewiąte "Gwiezdne wojny" i "Like a Boss") odnotowały większy spadek wpływów. A wszystko to podczas pierwszego weekendu po ogłoszeniu nominacji do Oscarów, choć przecież "1917" jest w gronie faworytów mając 10 szans na zdobycie statuetek.
A skoro już wspomnieliśmy o "Skywalker. Odrodzenie" to warto dodać, że widowisko LucasFilm wciąż nie zdołało osiągnąć granicy 500 milionów dolarów, choć jest już w kinach od 32 dni. Dla porównania "Ostatni Jedi", który tak bardzo podzielił widzów, w tym samym czasie uzbierał 594,9 mln dolarów. Z kolei na koncie "Przebudzenia Mocy" znajdowała się absolutnie niesamowita kwota 859 mln dolarów.
Pierwsza dziesiątka wygląda następująco:
W najbliższy piątek do amerykańskich kin trafią dwie duże premiery: nowy film Guya Ritchiego "Dżentelmeni" oraz horror "The Turning".
Jest to zatem druga najlepiej sprzedająca się premiera w długi weekend związany z Dniem Martina Luthera Kinga. Tylko "Snajper" (który technicznie nie był premierą MLK, a jedynie wszedł wtedy do szerokiej dystrybucji, sprzedał się lepiej - 89,3 mln dolarów).
Jest to również najlepsze otwarcie dla całej serii. "Bad Boys" w 1995 roku zarobili w pierwszy weekend 15,5 mln dolarów, a część druga 46,5 mln. Jednak po uwzględnieniu inflacji wynik "Bad Boys II" jest dużo lepszy niż części trzeciej, bo wynosi 70 milionów dolarów.
Lepsze od prognoz otwarcie "Bad Boys for Life" to również bardzo dobra wiadomość dla Willa Smitha, który mógł się już zacząć niepokoić o swój status kasowej gwiazdy. Dwa ostatnie filmy z jego udziałem nie imponują box office'owymi wynikami. "Bliźniak" zarobił 48,5 mln dolarów, a "Tajni i fajni" - 58,4 mln. "Bad Boys for Life" tymczasem to piąty najlepszy start filmu z udziałem Smitha w całej jego karierze.
Zupełnie inne nastroje muszą panować w siedzibie Universal Pictures. Po fatalnym końcu ubiegłego roku (premiera "Kotów"), to właśnie to studio może pochwalić się pierwszą naprawdę dużą klapą 2020 roku. Kosztujący ponad 175 milionów dolarów "Doktor Dolittle" zarobił bowiem w pierwszy weekend zaledwie 22,5 mln dolarów, co stanowi niecałe 13% budżetu.
Jakby tego było mało, otwarcie "Doktora Dolittle'a" jest gorsze od wyników obu filmów z Eddie'em Murphym i to nawet bez uwzględnienia inflacji, a przecież ich premiery odbyły się dwie dekady temu. "Dr Dolittle" zarobił w pierwszy weekend 29 mln dolarów, a "Dr Dolittle 2" 25 mln. Po uwzględnieniu inflacji klęska widowiska z Robertem Downeyem Jr. staje się jeszcze bardziej widoczna, bowiem w przypadku "Dr. Dolittle'a" mówimy o kwocie 56 mln dolarów, a części drugiej - 40 mln dolarów.
Osłodą dla Universal Pictures nie mogą być nawet wyniki "1917". Choć bowiem film zajmie drugie miejsce (a może nawet wyprzedzi "Doktora Dolittle'a", bo według szacunków traci do niego tylko 390 tys. dolarów), to jednak zanotował dość spory spadek wpływów (40%) i to przy wzroście liczby kin, w których jest wyświetlany. Tylko dwa tytuły w obrębie pierwszej dziesiątki (dziewiąte "Gwiezdne wojny" i "Like a Boss") odnotowały większy spadek wpływów. A wszystko to podczas pierwszego weekendu po ogłoszeniu nominacji do Oscarów, choć przecież "1917" jest w gronie faworytów mając 10 szans na zdobycie statuetek.
A skoro już wspomnieliśmy o "Skywalker. Odrodzenie" to warto dodać, że widowisko LucasFilm wciąż nie zdołało osiągnąć granicy 500 milionów dolarów, choć jest już w kinach od 32 dni. Dla porównania "Ostatni Jedi", który tak bardzo podzielił widzów, w tym samym czasie uzbierał 594,9 mln dolarów. Z kolei na koncie "Przebudzenia Mocy" znajdowała się absolutnie niesamowita kwota 859 mln dolarów.
Pierwsza dziesiątka wygląda następująco:
| # | Tytuł | zarobił w weekend | zarobił w sumie | tyg. na ekranie | kina |
| 1 | Bad Boys for Life | $59,2 | $59,2 | 1 | 3,775 |
| 2 | Doktor Dolittle | $22,5 | $22,5 | 1 | 4,155 |
| 3 | 1917 | $22,1 | $76,8 | 4 | 3,612 |
| 4 | Jumanji: Następny poziom | $9,6 | $270,5 | 6 | 3,323 |
| 5 | Gwiezdne wojny: Skywalker. Odrodzenie | $8,4 | $492,0 | 5 | 3,058 |
| 6 | Tylko sprawiedliwość | $6,0 | $19,6 | 4 | 2,457 |
| 7 | Małe kobietki | $5,9 | $84,4 | 4 | 2,503 |
| 8 | Na noże | $4,3 | $146,0 | 8 | 1,667 |
| 9 | Like a Boss | $3,8 | $16,9 | 2 | 3,081 |
| 10 | Kraina lodu II | $3,7 | $464,7 | 9 | 2,080 |
W najbliższy piątek do amerykańskich kin trafią dwie duże premiery: nowy film Guya Ritchiego "Dżentelmeni" oraz horror "The Turning".
Pobierz aplikację Filmwebu!
Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
