Box Office USA: Frankenstein bez życia w amerykańskich kinach

W tym tygodniu w amerykańskich kinach pojawiła się tylko jedna nowość. Jednak widzowie w ogóle jej nie zauważyli. To bardzo zła wiadomość dla Lionsgate, które w ten sposób notuje drugą klapę w tym roku. Po "The Legend of Hercules", które dwa tygodnie temu debiutowało wynikiem 8,9 mln dolarów, teraz jeszcze słabiej wystartował "Ja, Frankenstein". Wynik widowiska szacuje się na 8,3 mln dolarów, co przy budżecie rzędu 65 milionów oznacza poważną wpadkę.


Pod nieobecność premier Amerykanie postanowili wykorzystać weekend na nadrabianie filmowych zaległości. Najlepiej wyszła na tym komedia "Ride Along", która po zaskakującym debiucie przed tygodniem pozostała na szczycie box office'u. Większość tytułów zanotowała przeciętne spadki. Pozytywnym wyjątkiem była "Kraina lodu", której wpływy zostały zredukowane zaledwie o 23%. Z kolei negatywnym wyjątkiem był horror "Diabelskie nasienie", który stracił ponad 66% wpływów z otwarcia. Ponieważ jednak film był tani w produkcji, już obecne wpływy gwarantują zysk.

Pierwsza dziesiątka wygląda następująco.

#	Tytuł	zarobił w weekend	zarobił w sumie	tyg. na ekranie	kina
1	Ride Along	$21,2	$75,4	2	2,759
2	Ocalony	$12,6	$93,6	5	3,162
3	The Nut Job	$12,3	$40,3	2	3,472
4	Kraina lodu	$9,0	$347,8	10	2,757
5	Jack Ryan: Teoria chaosu	$8,8	$30,2	2	3,387
6	Ja, Frankenstein	$8,3	$8,3	1	2,753
7	American Hustle	$7,1	$127,0	7	2,304
8	Sierpień w hrabstwie Osage	$5,0	$26,5	5	2,411
9	Wilk z Wall Street	$5,0	$98,0	5	1,804
10	Diabelskie nasienie	$2,8	$12,9	2	2,544

W najbliższy piątek będzie również spokojnie. Do kin wejdą dwa nowe filmy, ale żaden z nich nie pojawia się w więcej niż 3 tysiącach kin. Premierami są: "Labor Day" i "That Awkward Moment".