Brian Levant (
"Śnieżne psy",
"Flinstonowie") zastąpi na stanowisku reżysera
Jonathana Lynna (
"Jak ugryźć 10 milionów") na planie komedii zatytułowanej
"Guam Goes to the Moon".
Obraz opowiadał będzie o perypetiach bogatego przemysłowca, mieszkańca fikcyjnego kraju Guam, który chcąc podnieść prestiż swojej ojczyzny na arenie międzynarodowej postanawia sfinansować program badania kosmosu, który przeprowadzany będzie właśnie w Guam.
O realizacji
"Guam Goes to the Moon" mówi się już od kilku lat. Nad scenariuszem do filmu pracowali wpierw
David Diamond i
David Weissman, a później
Jon Favreau. Kiedy jednak fabuła była już gotowa producenci nie mogli znaleźć reżysera:
Ron Underwood,
Daniel Stern,
Peter Segal i
Jonathan Lynn byli kolejno zaangażowani w projekt.
Brian Levant jest już piątym reżyserem, który jest zainteresowany pracą przy
"Guam Goes to the Moon".