Brian De Palma w swoim nowym filmie
"Domino" zorganizuje spotkanie dwóch gwiazd
"Gry o tron". Do już zaangażowanego
Nikolaja Costera-Waldau dołączyła bowiem
Carice van Houten.
Para zagra policjantów, którzy odmawiają wykonania rozkazów i na własną rękę rozpoczynają polowanie na mężczyznę odpowiedzialnego za śmierć policjanta. Podążając jego śladem przemierzają Europę i odkrywają niepokojące fakty łączące zabójcę z agentem CIA, który rozpracowuje komórkę ISIS szykującą zamach terrorystyczny.
Van Houten przejęła rolę, którą pierwotnie miała zagrać
Christina Hendricks. Zdjęcia rozpoczną się wkrótce w Belgii.