Catherine Deneuve wyjaśnia swoje stanowisko w kwestii #MeToo

Deadline / autor: /
https://www.filmweb.pl/news/Catherine+Deneuve+wyja%C5%9Bnia+swoje+stanowisko+w+kwestii+MeToo-126591
Catherine Deneuve była jedną ze 100 kobiet, które podpisały list otwarty studzący rewolucyjny zapał akcji #metoo. List wywołał burzliwą dyskusję, a teraz sama aktorka zabrała głos w sprawie.

GettyImages-612800074.jpg Getty Images © Pascal Le Segretain

W liście czytamy między innymi, że istnieje różnica między gwałtem, przemocą seksualną a podrywaniem i flirtowaniem, nawet jeśli czynione jest nieporadnie lub w sposób ordynarny. Z przerażeniem kobiety obserwują, że wszystkie zachowania mężczyzn wobec kobiet zostały ze sobą zrównane i napiętnowane. Uważają to za przejaw purytanizmu i wyrażają głęboki sprzeciw.

Deneuve wystosowała list otwarty, w którym podtrzymuje swoje wsparcie dla petycji, wyjaśnia własne stanowisko, ale też przeprasza ofiary przestępstw seksualnych, które mogły poczuć się obrażone.

Tak, lubię wolność. Nie lubię współczesnej tendencji, zgodnie z którą każdy czuje, że ma prawo do osądzania i potępiania. To czasy, gdy zwykłe pomówienia w mediach społecznościowych prowadzą do potępienia, dymisji i - nieraz - medialnego linczu. Nie usprawiedliwiam niczego. Nie decyduję o winie tych mężczyzn, bo nie mam do tego kwalifikacji. Niewielu ludzi ma. Nie podoba mi się ta grupowa mentalność.

Tak, podpisałam petycję, ale wydaje mi się absolutnie konieczne, by podkreślić, że nie zgadzam się ze sposobem, w jaki niektórzy z sygnatariuszy uzurpują sobie prawo do zaciemniania idei tekstu w mediach. Deneuve podkreśla, że w liście nie ma mowy o tym, że molestowanie jest dobre, i zaznacza, że w innym wypadku by go nie podpisała.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones