Powoli staje się normą to, że na szczycie zagranicznego zestawienia box office'u znajdują się filmy, które właśnie pojawiły się w Chinach. Tym razem aż dwa tytuły uzyskały tam lepsze wyniki od numeru jeden amerykańskiego box office'u (
"Wolny strzelec" – niecałe 11 mln dolarów).
Na pierwszym miejscu znalazły się
"Wojownicze żółwie ninja". Obraz zadebiutował w Chinach wynikiem 26,5 miliona dolarów. Ponieważ zaś jest on też pokazywany w 30 innych krajach, jego łączny zagraniczny weekendowy wpływ wyniósł 34,7 milionów dolarów. Dzięki temu globalny wynik
"Żółwi" przekroczył 400 milionów dolarów (434,6 mln), z czego 244 mln pochodzi spoza granic USA.
Na drugim miejscu znalazł się
"Więzień labiryntu". Obraz w pierwszy weekend zarobił w Chinach 13,7 mln dolarów. Film świetnie sprzedaje się w Niemczech i Francji. W obu tych krajach utrzymał pierwszą pozycję wywalczoną przed tygodniem. W sumie w weekend
"Więzień labiryntu" zarobił 23,8 mln dolarów. Dzięki temu zagraniczne wpływy przekroczyły 200 milionów (209,5 mln), a globalne – 300 milionów (306,5 mln).
Podium kompletuje
"Zaginiona dziewczyna" wynikiem 15,3 mln dolarów. Tak wysoka pozycja to w dużej mierze zasługa Korei Południowej. Po dobrym debiucie, w ten weekend widownia filmu jeszcze wzrosła. Widzowie zostawili w kasach tamtejszych kin 4,1 mln dolarów. Obraz prezentowany jest w 50 krajach, łącznie zarobił w nich prawie 143 miliony dolarów.
Miejsce czwarte w tym tygodniu należy do wojennego widowiska
"Furia". Obraz zarobił w weekend 14,6 mln dolarów. Najważniejszym rynkiem była tym razem Rosja, gdzie film zarobił 3,3 mln dolarów, zajmując drugą lokatę. W najbliższych dniach globalne wpływy
"Furii" osiągną 100 milionów dolarów.
Dzięki krajom Ameryki Łacińskiej w pierwszej piątce znalazła się też
"Annabelle". Horror utrzymał pozycję lidera w Meksyku (3,4 mln) i bije rekordy w Peru. W sumie w 62 krajach w ten weekend obraz zarobił 13,5 mln dolarów.
Ponad 10 milionów dolarów zdołał jeszcze zgarnąć
"Dracula: historia nieznana". Jego weekendowe wpływy wyniosły 12,4 mln dolarów. Dzięki temu globalne wpływy zbliżają się już do granicy 200 milionów (obecnie 188 mln). Film doskonale sprzedaje się w Brazylii (2,3 mln) i Hiszpanii (1,2 mln). W obu tych krajach utrzymał pierwsze miejsce wywalczone przed tygodniem. Trafił również na rynek japoński, gdzie zgarnął 1,4 mln dolarów.
Dzisiejsze zestawienie kończymy informacją o nowym numerze dwa globalnej listy hitów tego roku.
"Czarownicę" wyprzedzili
"Strażnicy Galaktyki", których całkowite wpływy wynoszą obecnie 765,1 mln dolarów. Numerem jeden pozostają
"Transformers: Wiek zagłady" z wynikiem 1 087,3 mln dolarów.