Producent
"Pary na życie" Marc Turtletaub przygotowuje się do swojego reżyserskiego debiutu. Jego pierwszym filmem będzie
"Gods Behaving Badly", adaptacja debiutanckiej powieści brytyjskiej bloggerki Marie Phillips.
Książka opowiada o perypetiach greckich bogów, którzy próbują przeżyć we współczesnym Londynie. Mieszkanie pod wspólnym dachem, kiedy ich moce słabną, a nieśmiertelność nie jest już im dana na zawsze, nie jest łatwą sprawą. Do tego olimpijscy bogowie nie potrafią się zmienić i wciąż ze sobą rywalizują.
Znudzony Apollo (
Oliver Platt) udaje medium, by zostać gwiazdą telewizji. Jego ciotka Afrodyta (
Sharon Stone), dorabiająca w telefonicznej seks-linii, sabotuje jego dążenia, przekonując syna Erosa (
Gideon Glick), by trafił go strzałą miłości. Apollo zakochuje się w śmiertelniczce Alice (
Alicia Silverstone) – sprzątaczce, która swe serce oddała innemu śmiertelnikowi Neilowi (
Ebon Moss-Bachrach). W domu wybuchnie chaos, kiedy Artemida (
Edie Falco) zatrudni Alice do sprzątania...
W obsadzie są także:
Christopher Walken jako Zeus,
Phylicia Rashad jako Demeter,
Nelsan Ellis jako Dionizos,
Henry Zebrowski jako Hermes i
Rosie Perez jako Persefona. Autorami scenariusza są Josh Goldfaden i
Turtletaub. Zdjęcia rozpoczną się jeszcze w tym miesiącu w Nowym Jorku.