Cisza w światowych kinach sprzyja Bridget Jones

Deadline / autor: /
https://www.filmweb.pl/news/Cisza+w+%C5%9Bwiatowych+kinach+sprzyja+Bridget+Jones-119598
Końcówka września w kinach na świecie minęła spokojnie, choć nowości na rynku nie brakuje. Tylko trzem filmom udało się w naszym zestawieniu przekroczyć poziom 10 milionów, a tylko jeden tytuł osiągnął 20 milionów dolarów.

GettyImages-83843659.jpg Getty Images © Matt Cardy


Liderem pozostała "Bridget Jones 3", której bardzo pomagają Brytyjczycy. Co drugi bilet sprzedany weekend w angielskich kinach był właśnie na tę komedię. Film zarobił tam 8,4 mln dolarów. "Bridget Jones 3" pojawiła się w ośmiu nowych krajach, z czego w Islandii i Nowej Zelandii zajęła pierwsze miejsce. We Włoszech zadebiutowała na drugim miejscu z kwotą 1,7 mln dolarów. Pozycję lidera utrzymała w Holandii, zaś w Hiszpanii i Australii znalazła się tym razem na drugim miejscu. Weekendowe wpływy wyniosły 21,9 mln dolarów. Film pokazywany jest w 47 krajach świata.

W 63 krajach można już oglądać "Siedmiu wspaniałych". Film na niektórych rynkach sprzedał się bardzo dobrze bijąc rekordy westernów. Weekendowe wpływy wyniosły 19,2 mln dolarów. Najlepszy krajem okazała się Wielka Brytania, gdzie jednak western zajął drugie miejsce, zgarniając 2,6 mln dolarów. Numerem dwa jest też w Rosji (1,8 mln dolarów), gdzie minimalnie przegrał z "Bocianami" oraz w Niemczech (1,4 mln dolarów), gdzie niespodziewanie hitem stały się "Złe mamuśki". Pozycję lidera udało się filmowi wywalczyć m.in. w Hiszpanii (1,1 mln) i Malezji.

Drugi tytuł w historii Warner Animation Group pojawił się w 33 krajach, co przełożyło się na 18,3 mln dolarów wpływów. "Bociany" zostały pokochane przede wszystkim przez widzów z Ameryki Łacińskiej. To stamtąd pochodzi ponad 7 milionów dolarów. W prawie wszystkich krajach regionu (z wyjątkiem Argentyny i Peru) animacja zajęła pierwsze miejsce. Najlepiej sprzedała się w Meksyku (2,4 mln dolarów) i Brazylii (1,5 mln dolarów). W Chinach "Bociany" zajęły drugie miejsce, zgarniając skromne 5,2 mln dolarów. W Rosji animacja najprawdopodobniej zajmie pierwsze miejsce z kwotą 1,9 mln dolarów. Za to w Australii, gdzie zaczęły się już wakacje, film zadebiutował dopiero na czwartym miejscu, nie osiągając nawet miliona dolarów wpływów.

Na czwartym miejscu najprawdopodobniej znajdzie się fenomenalnie sprzedająca się w Japonii animacja "Kimi no Na wa.". Nie wiemy na razie, ile dokładnie zarobiła podczas swojego piątego weekendu w kinach, ale według szacunków spadek będzie minimalny. Wszyscy spodziewają się wpływów w wysokości 9-9,5 mln dolarów. W ten sposób łączne wpływy animacji przekroczą granicę 11 miliardów jenów (100 milionów dolarów).

Pierwszą piątkę kompletuje "Sekretne życie zwierzaków domowych", które zgarnęło 8,1 mln dolarów. Jedynym dużym rynkiem, gdzie animacja pojawiał się w ten weekend, była Polska. Film zajął tu pierwsze miejsce z wynikiem 1,7 mln dolarów. Trzeci raz z rzędu został też numerem jeden w Australii. Zagraniczne wpływy wynoszą obecnie 364,3 mln dolarów. W najbliższych tygodniach animacja zadebiutuje jeszcze w RPA i we Włoszech.

Z rzeczy, które wydarzyły się poza pierwszą dziesiątką, wartko zauważyć, że "Gdzie jest Dory?" jest o krok od wbicia się do pierwszej piątki najbardziej kasowych animacji wszech czasów. Na jej koncie jest 969,8 mln dolarów. Obecnie numerem pięć są "Minionki rozrabiają" z kwotą 970,8 mln dolarów.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones