Clive Owen dostał rolę w "romantycznym thrillerze"
"Andorra". Film będzie ekranizacją powieści Petera Camerona.
Getty Images © Alberto E. Rodriguez Gwiazdor wcieli się w Alexandra Foksa, księgarza, który po doświadczeniu osobistej tragedii opuszcza USA, by rozpocząć nowe życie za granicą, w tytułowej Andorze. Zamieszkuje w tamtejszym - jedynym - wielkim hotelu i szybko wplątuje się w relacji z tubylcami. Pewna australijska para zaczyna interesować się atrakcyjnym przybyszem, a jednej kobiecie wydaje się, że pamięta go z dawnych czasów. Kiedy - na krótko po przybyciu Foksa - zostaje znalezione ciało tej ostatniej, tutejszy sierżant policji zaczyna podejrzewać, że przybysz miał z tym coś wspólnego.
Reżyserem filmu jest
Fred Schepisi, który pracował już z
Owenem przy
"Wypisz, wymaluj… miłość". Początek zdjęć zaplanowano na wiosnę przyszłego roku.