W rozmowie z branżową gazetą Variety
Ryan Reynolds zdradził, że marzy mu się film o wspólnych przygodach Deadpoola i Wolverine'a.
Aktor zdaje sobie jednak sprawę, iż wszystko zależy od odtwórcy roli Rosomaka,
Hugh Jackmana. Jak na razie Australijczyk zarzeka się, że
"Logan", który trafi do kin w marcu, ma być jego pożegnaniem z ekranowym światem X-Men. Zdaniem Reynoldsa tylko fani mogą przekonać
Jackmana do powrotu przed kamerę.
Gwiazdor
"Deadpoola" zdradził również, że miał już okazję zobaczyć fragmenty
"Logana". Film zapowiada się - jakżeby inaczej - wyśmienicie.
"Deadpool" trafił do kin w lutym ubiegłego roku po blisko dekadzie zmagań twórców z wytwórnią, która nie wierzyła w komercyjny potencjał przedsięwzięcia. Kosztujący zaledwie 60 milionów, zrealizowany z kategorią wiekową R film okazał się tymczasem jednym z większych hitów kasowych 2016 roku. Zdobył również dwie nominacje do Złotego Globu. Aktualnie trwają prace nad kontynuacją.
Na koniec przypomnijmy: Deadpool i Wolverine spotkali się już raz na ekranie w filmie
"X-Men Geneza: Wolverine". Mamy jednak wrażenie, że obaj superbohaterowie woleliby o tym zapomnieć.