Ewan McGregor będzie kolejnym aktorem w ostatnim czasie, który spróbuje swoich sił za kamerą. Został bowiem reżyserem filmu
"Amerykańska sielanka".
McGregor od wielu lat był związany z projektem. Ale przez cały ten okres obraz reżyserować miał
Phillip Noyce, a on miał być jedynie jego gwiazdą.
Noyce jednak pożegnał się z projektem.
McGregor postanowił się nie poddawać i przejął po nim pałeczkę. Zdjęcia do swojego reżyserskiego debiutu zacznie we wrześniu. W obsadzie są oprócz niego
Dakota Fanning i
Jennifer Connelly.
Akcja wyróżnionej w 1997 roku Nagrodą Pulitzera powieści toczy się na prowincji w niespokojnych latach wojny wietnamskiej, kiedy został zakwestionowany mit "amerykańskiego sukcesu". Burzliwe dzieje amerykańskiej rodziny i konfrontacja postaw dwóch pokoleń przedstawione są z charakterystycznym dla powieści autora gorzkim humorem.
McGregor zagra Seymoura Levova, który w liceum był popularnym sportowcem. Ożenił się ze swoją szkolną miłością (
Connelly) i w końcu odziedziczył biznes po ojcu. Jego pozornie udane życie rozpadnie się, kiedy córka (
Fanning) dołączy do grupy rewolucyjnej i dokona aktu terrorystycznego wymierzonego we władze wysyłające Amerykanów na śmierć do Wietnamu.