Najważniejsza superbohaterka kinowego uniwersum Marvela w końcu doczeka się własnego filmu. Studio właśnie zatrudniło scenarzystkę do przygotowania scenariusza przygód Czarnej Wdowy. To
Jac Schaeffer, autorka
"Nasty Women", czyli kobiecej wersji
"Parszywych drani" z
Anne Hathaway i
Rebel Wilson w rolach głównych.
Oczywiście na chwilę obecną nie wiemy nic na temat potencjalnej fabuły. W komiksowym uniwersum Czarna Wdowa to Natasha Romanova - szpieg, która po raz pierwszy pojawiła się w roku 1964 jako przeciwnik Tony'ego Starka. Kobieta przegrała pojedynek z superbohaterem, ale jej postać spodobała się na tyle, że powróciła w kolejnych albumach z czasem przechodząc na stronę dobra.
W MCU zadebiutowała w
"Iron Manie 2" i od tamtej pory pojawiała się wielokrotnie w kolejnych widowiskach Marvela. Wciela się w nią
Scarlett Johansson.
Filmu o Czarnej Wdowie fani domagali się od jej debiutu w MCU.
Kevin Feige cały czas obiecywał, że tak się stanie. Ale plany nieustannie odsuwane były w czasie. Dopiero niedawno wytwórnia w ogóle zgodziła się na produkcję widowiska, w którym główna rola powierzona została kobiecie. I nie jest to
"Black Widow", ale
"Captain Marvel". Studio tak długo zwlekało z oddaniem kobiecie pozycji protagonistki, że w efekcie przegrało wyścig. Dla wielu kwintesencją żeńskiego widowiska o superbohaterkach stała się
"Wonder Woman".