Universal opóźnił premierę dramatu sensacyjnego
"Mena" o ponad osiem miesięcy - z 6 stycznia na 29 września 2017.
Wyreżyserowany przez
Douga Limana (
"Na skraju jutra") film zyskał także nowy tytuł. Teraz nazywa się
"American Made". Obraz opowiada prawdziwą historię jednego z największych politycznych skandali w historii Ameryki. Barry Seal (
Cruise) był jednym z najzdolniejszych amerykańskich pilotów (latał w wieku zaledwie 15 lat), specjalizował się w przemycie narkotyków i broni. Pracował dla wielkiego kolumbijskiego kartelu narkotykowego Medellín, ale także dla… CIA. Miejscowość Mena to miejsce, w którym załatwiane były czarne interesy. Tłem historii jest wielka polityka, w której przewijają się najważniejsze nazwiska Ameryki –
Reagan,
Bush Senior i
Clinton.