Frankie Muniz ujawnił właśnie na Twitterze informację, że w zeszły piątek doznał niewielkiego udaru.
Aktor znany z serialu
"Zwariowany świat Malcolma" oraz filmu
"Agent Cody Banks" trafił do szpitala po tym, jak jego znajomi uznali jego zachowanie za podejrzane. Lekarze zdiagnozowali to jako objawy tak zwanego miniudaru, terminu określającego atak niedokrwienny. Polega on na odcięciu dopływu krwi do części mózgu.
Przeżyłem miniudar, co wcale nie było fajne, napisał na swoim profilu
Muniz.
Muszę zacząć dbać o swoje ciało! Starzeję się! Aktor skończył właśnie 27 lat. W ostatnich latach ogranicza filmowe występy na rzecz kariery jako kierowca rajdowy oraz perkusista grupy Kingsfoil.