GAMESCOM 2015: Gratka dla fanów jRPG, czyli plany NIS America na najbliższe miesiące

NIS America nie ustaje w zarzucaniu Ameryki i Europy nowymi produkcjami z Japonii. Kto mówi, że Vita umarła, ten najwyraźniej nie widzi albo nie docenia wysiłków tego wydawcy, by utrzymać konsolę przy życiu. Choć zapowiedziano sporo tytułów także na 3DS, amatorzy konsolki Sony mają się z czego cieszyć. Witamy w świecie kuriozalnych japońskich erpegów.


Zapowiedzi na najbliższy rok otwierają gry, które lada moment będą dostępne na PSN. Pierwsza to "Lost Dimension", przedziwny erpeg składający się z szeregu małych misji, który przywodzi na myśl "Danganronpę". Osią tego porównania jest oczywiście nie visual novel, a kwestia tego, że w naszej drużynie, mającej powstrzymać koniec świata, są zdrajcy. Mechanizm rozgrywki ma być wyjątkowo okrutny, bo zanim się domyślimy, kto tym razem jest piątą kolumną, możemy nieświadomie grindować z użyciem tej właśnie postaci. Co gorsza, gra nie będzie nas wprost informować, że skusiliśmy. Dopiero na końcu, gdy staniemy do boju z tzw. The End, okaże się, kto jest po naszej stronie, a kto nagle zacznie walczyć przeciwko głównemu bohaterowi. Premiera "Lost Dimension" zaplanowana jest na 28 sierpnia.


Druga gra, która wyjdzie 28 sierpnia (tylko na PS4) to "Onechanbara Z2: Chaos". Kto nie zna tej serii, lepiej niech usiądzie. Bohaterkami "Onechanbara" są bowiem dziewczęta z wyeksponowanym biustem w bikini, które za pomocą mieczy i pił motorowych walczą z hordami zombie. Gra to oczywiście megaszybka, brutalna nawalanka, w której odcięte kończyny latają po ekranie, ciągnąc za sobą warkocze krwi, a wampiryczne dziewczyny w bikini transformują się w demony, by zwiększyć prędkość mielenia nieumarłych. Typowa rozrywka z Japonii…


Zaledwie tydzień później powody do radości będą mieli fani "Danganronpy"; czwartego września ukazuje się miks gry akcji i visual novel, "Ultra Despair Girls". Tym razem "pociski prawdy" służyć nam będą raczej do rozpruwania maskotek Monokumy, aniżeli wskazywania, czyje zeznania się nie zgadzają. "Ultra Despair Girls" to wyraźne odejście od ciężkiego i psychodelicznego klimatu visual novel, jaki znamy z oryginalnej serii. Czy to się uda? Nie wiadomo, ale przynajmniej mamy kolejną grę na Vitę.


Jesień będzie też dobrym czasem dla miłośników "Disgaea". Piąta odsłona ukaże się 9 października na PS4. Poprawiona będzie grafika, a jak twierdzą pracownicy NIS, gra została (znowu?) dostosowana do potrzeb nowych graczy. O tym, jak trudna jest "Disgaea", krążą już legendy, więc zresetowanie (znowu?) serii i uproszczenie pewnych mechanizmów rozgrywki może tylko pomóc grze przeznaczonej dla naprawdę twardogłowych graczy.


Na jesień 2015 szykowany jest też spin-off serii "The Legend of Heroes", zatytułowany "Trails of Cold Steel". Gra powstała już dwa lata temu w Japonii, jednak dopiero teraz jest tłumaczona na angielski. Przenosimy się na nowe ziemie, ale generalne zasady pozostają te same – banda uczniaków kontra szkolne życie i okazjonalne bójki z potworami. I to wszystko w anturażu klasycznego fantasy osadzonego mocno w klimatach feudalnych. Gra ukazać ma się na PlayStation 3 i PS Vita. 


Ostatnim tytułem przeznaczonym na Vitę jest "Dungeon Travelers 2: The Royal Library & The Monster Seal" ze stajni ATLUS. Jak możemy zobaczyć w trailerach i zapowiedziach, to klasyczny dungeon crawler z 30 podklasami, mocno nakierowany na rozwój postaci oraz zwiedzanie niekończących się lochów. A ponieważ gra jest z Japonii, możecie się spodziewać także pieczołowicie realizowanych kadrów na majtki i biusty bohaterek gry. Tak, bohaterek, bo drużynę tworzy się naturalnie z niedorosłych dziewcząt… (sic!). Pozostaje nadzieja, że poza szczuciem seksem ATLUS podołał (gra jest lokalizowana) także wymaganiom graczy, którzy chcą po prostu szwendać się po podziemiach i lać potwory. "Dungeon Travelers 2" zadebiutuje na Vicie 16 października 2015.

Na koniec zostawiłem gry przeznaczone na 3DS. Na pierwszy ogień idzie "Etrian Mystery Dungeon", czyli spin-off serii "Etrian Odyssey". To miks głównej serii, skąd pochodzi tworzenie drużyny i system profesji oraz "Mystery Dungeon", czyli crawlera, którego rdzeniem są generowane losowo podziemia. Do tego dochodzi oczywiście infantylna grafika i potwornie wysoki poziom trudności. Planowana data wydania na 3DS na zachodzie to 11 września bieżącego roku.


Kolejny tytuł na 3DS to klasyka dungeon crawlerów – "Shin Megami Tensei: Devil Survivor 2 Record Breaker". Długie tytuły są specjalnością Japończyków, a sprawa sprowadza się do znanej wielu fanom serii Shin Megami Tensei. Gra jest zresztą rozszerzonym portem na 3DS. W skład dodatkowej zawartości wchodzi nowa bohaterka, o wiele więcej voice actingu w dialogach oraz nowy scenariusz. Premiera 30 października 2015.


Trzecia gra, z nieco dalszą już datą premiery (12 lutego 2016) to – niespodzianka – dungeon crawler. Tym razem remake "Etrian Odyssey 2", zatytułowany "Etrian Odyssey 2 Untold: The Fafnir Knight". Jak nietrudno się domyślić, rozszerzenie obejmuje minitryb fabularny, nowe lochy i długie godziny płaczu nad tym, że nasza drużyna znowu wtopiła gdzieś w środku podziemi i trzeba od nowa szukać stosownego ekwipunku.


Na koniec zostawiłem najbardziej kuriozalną informację dotyczącą gier nadchodzących na konsole przenośne. "Persona 4: Dancing All Night", czyli gra muzyczna w klimatach ulubionej części serii jRPG z ATLUS-a. Mieliśmy okazję nawet ją obejrzeć i w nią pograć. Jak się okazało, kapitalizowanie sukcesu jakiejś gry to nie tylko domena Amerykanów. Podobno w pełnej wersji ma być dostępny nawet tryb fabularny, ponura historia, a to wszystko w rytmie rapowanych, dyskotekowych kawałków z oryginalnej ścieżki dźwiękowej. Na trzeźwo się chyba nie da.